piątek, 25 grudnia 2009

Tede roznosi wirusa "A/H24N2"!



Wczoraj ukazał się świeży i najbardziej kontrowersyjny mikstejp ostatnich lat, ponieważ został wydany on tylko w 70 kopiach i co ciekawsze, większość numerów jest skierowana do nikogo innego jak do Ryszarda A. aka Peja. Mowa o mixtape pt. "A/H24N2", który przygotował Tede przy pomocy DJ-a Tuniziano i uzdolnionego producenta Sir Micha.

Czy Tede zjada Peję? Odpowiedź na to pytanie zostawiam każdemu z was.


Oto kilka ciekawszych numerów z "A/H24N2":

"Peja Vu" - gruby bit, osadzony jest na samym począteku mixtape'u i na wstęp niszczy:


"Eeej Pokolenie eNDwa!" - mistrzowski numer, chyba najlepszy dla mnie, ale za nawinięcie do tego bitu i follow-upy do Molesty nie mogę napisać innej opinii:


"Czas Honoru" - dobrze Tede nawinął, przekonał mnie jeszcze bardziej do siebie po tym numerze:


"Japa Chamie" - diss w stylu bangerowym:


"X Czarli Remix" - Sir Michu powinien za ten bit dostać jakąś nagrodę, mega:


środa, 23 grudnia 2009

Pytasz co u mnie... gra? (wersja: rodzima scena)

Ło, zaliczam przedświąteczny powrót! Masakra - tak określę to co działo się w ostatnich miesiącach na polskiej scenie. Wyszło multum ciekawych płyt, projektów, a także kolejnych zapowiedzi. Z tej okazji, że zaniedbałem ostatnio wpisy to chciałbym Wam przedstawić (w krótszej formie niż zawsze) kilka albumów, które powinny już dawno zostać wyróżnione na blogu. Taki w pigułce przegląd ciekawych płyt, które grały w moich głośnikach podczas ostatnich kilkudziesięciu dni.

Kolejność nie ma znaczenia.

Małpa "Kilka Numerów O Czymś"



Mistrzowskie numery - rymy Małpy plus bity od tak znakomitych producentów tworzą płytę, którą mogę zaliczyć do jednych z najlepszych krążków tego roku. Małpa tym materiałem zaskoczył nie jednego, mnie również! Według mnie pozycja obowiązkowa.

Tracklista:
01. Intro (+ DJ Ike)
02. Miałem to rzucić (+ DJ Ike, prod: Joter, DJ Ike)
03. Pamiętaj kto (+ The Returners, prod: Artem)
04. Wszyscy kłamią (+ Wergawer, The Returners, prod: The Returners)
05. Właśnie Ty (+ DJ Ike, prod: Joter, DJ Ike)
06. Wyjeżdżam by wrócić (+ DJ Who?list, prod: 2sty)
07. Nie byłem nigdy (prod: The Returners)
08. Jak pierwsze włosy na jajach (+ Dj Jarzomb, prod: Expe)
09. Pozwól mi nie mówić nic (+ DJ Who?list, prod: Amonn) - pobierz singiel
10. Postaw na mnie (+ DJ Who?list, prod: 2sty)
11. Ponad horyzont (+ DJ Fun_key, prod: Czarlson)
12. Paznokcie (+ DJ Jarzomb, prod: Bartas)
13. 5 Element (+ Jinx, The Returners, prod: Kazzam)
14. Mógłbym (Prod: Poka)
15. Męczennik (+ DJ Who?list, prod: Poka)






Roux Spana "1nce Again: The Remixes"


Producent, którego mogliśmy poznać przy okazji projektu Mardi Gras, przygotował dla nas niezły krążek z nowymi wersjami numerów takich postaci jak Common, Busta Rhymes, czy Erykah Badu. Może określenie "miód w uszach" nie jest odpowiednie, ale odsłuch "1nce Again" jest naprawdę bardzo przyjemny. Płyta szczególnie poleca się na wyluzowanie, zasypia się przy niej też dobrze.

Tracklista:
01. 1st inst.
02. A Tribe Called Quest ft. Tammy Lucas - 1nce Again
03. Common - Dooinit
04. Slum Village - What's Love Gotta Do With It (The Look Of Love Pt.2)
05. Blackalicious - Make You Feel That Way
06. 2nd inst.
07. Kev Brown ft. Kenn Starr & Quartermaine - Say Somethin
08. Busta Rhymes ft. Q-Tip - Ill Vibe
09. De La Soul - Stakes Is High
10. Reflection Eternal - Good Morning
11. 3rd inst.
12. Mos Def ft. Esthero - Summertime
13. The Pharcyde - Runnin'
14. Jurassic 5 - The Influence
15. The Roots ft. Musiq - Break You Off
16. 4th inst.
17. Bonus Track: Erykah Badu - On & On






W.E.N.A. i Rasmentalism "Grają Duże Rzeczy"



Znakomita płyta (która jednak nie przebiła "Dobra Muzyka, Ładne Życie", ale to tak nawiasem) od Wudoe i Rasa, ale jedne z największych braw należą się producentowi, czyli Mentowi! Trochę brakuje mi większej mocy na płycie, ale jako całokształt jest naprawdę świetna.

Tracklista:
1. Korzenie
2. Chcemy uciec (+ Dj Tort)
3. Na wstecznym (+ Dj DBT)
4. Duże Rzeczy (+ Dj Medyk)
5. Sny na jawie (+ Joanna Solarska)
6. Gwiazdy
7. Na zewnątrz (+ Smarki Smark)
8. Coraz lepiej (+ Joanna Solarska)
9. Lataj (+ Dj Medyk)
10. Usta ulic (+ Zkibwoy)
11. Światło (+ Joanna Solarska)
12. Jeden raz (+ Tetris)
13. Żeby być





Siódmy "Fundament"



Na pewno najlepszy na tej płycie jest klimat i brzmienia, które się z nim niosą. Bity, które przypominają piękne lata 90. Siódmy jest też ciekawym raperem, a szczególnie przekonał mnie do siebie tytułowym numerem "Fundament". Respekt dla niego za respektowanie korzeni. W ogóle dziwi mnie takie małe 'echo' związane z tym krążkiem!? DOBRY RAP, oby jak najwięcej takich płyt!

Tracklista:
01. Początek prod. Wodzu (Beatowsky) cuty: Dj Dfc
02. Trzy zmysły ft. Echo prod. Kixnare cuty: Dj Dfc
03. Fundament ft. Hades(Hi-Fi Banda) prod. Wodzu cuty: Dj Dfc
04. Jestem Sobą ft. Numer Raz, Młody M prod. Kixnare cuty:Dj Dfc
05. Stworzyłem to sam... prod. Wodzu(Beatowsky) cuty: Dj Dfc
06. Dystans ft. Emazet & Procent prod. Capish (Beatowsky)
07. Nie chce tak żyć prod. Kixnare cuty: Dj Dfc
08. Szukam ft. Nu Revolution Camp prod. Wodzu cuty: Dj Dfc
09. Co ja tu robie?!? prod. Wodzu cuty: Dj Dfc
10. Ca$h ft.Woje prod. Wodzu (Beatowsky) cuty: Dj Dfc
11. Potrafie ft.Kubson, Mały Esz Esz prod. Kixnare cuty: Dj Dfc
12. Pustka prod. Wodzu
13. Słyszałem na mieście ft. Juhas prod. Wodzu cuty: Dj Dfc
14. Szukam 2 (Jeden z tysiąca) prod. Kixnare cuty: Dj Dfc
15. Skazany na porażke prod. Wodzu cuty: Dj Dfc



Sobota - "Sobotaż"



Wielu zdziwi? Mnie nie, skoro Sobota i jego "Sobotaż" to jeden z oryginalniejszych i najciekawszych projektów tego roku! Wiedziałem, że zaskoczy, ale nie spodziewałem się tak szalonego i pociągającego krążka. Głośno o albumie było nie dawno z powodu singla i klipu do niego, ale warto sprawdzić "Sobotaż", bo Sobota ma o wiele więcej do powiedzenia niż na "Stoprocent 2".

Tracklista:
01. Sobotaż feat. Matheo
02. Z buta wjeżdżam
03. Życie
04. Modlitwa
05. Była ideałem
06. Tańcz głupia
07. Ty jak ja, ja jak Ty feat. Beata Andrzejewska
08. Dzień w dzień to samo
09. Mój dekalog
10. Przed
11. W trakcie
12. Po
13. Numer życia
14. Stoprocent 2 feat. Kool Savas, Gural, Wall-e, Rytmus, Bigz
15. Rusz się feat. Matheo
16. Stawka większa niż życie
17. International ogarnijzation feat. Rena, Wini, Seba, Sage
18. Upić się warto
19. Moje kurwa mać bragga
20. Wbrew wszelkim prognozom
21. Wyskocz do tego





Familia H.P. "42"



Dinozaury łódzkiej sceny powracają? Nie, oni wciąż na niej są i wypuścili właśnie nowy krążek pt. "42"! Album "42" przesłuchałem zaledwie kilka razy, ale z czystym sumieniem wiem, że mogę go wam polecić. Może nie ma wielkiej rewolucji w wersach, stylu Thomasa i Oxy'ego, lecz jest kawał dobrego rapu, na kozackich bitach. Masta Ace na polskiej płycie?! TAK!

Tracklista:
1. Intro (bit: OSTR)
2. 2-0-0-9 (bit: OSTR; skrecz: DJ Cube)
3. Nasza Historia (bti: BobAir; skrecz: DJ Cube)
4. Sandej Czilaut (bit: BobAir, skrecz: DJ Cube, DJ Haem)
5. Jeden Głos feat. Al Peco (bit: BobAir, skrecz: DJ Pray One)
6. 42 (bit: OSTR, skrecz: DJ Cube)
7. Mamy To We Krwi (bit:: BobAir, skrecz: DJ Cube)
8. Święty Spokój (bit: Zeus; skrecz: Dj Cube)
9. Born In New York feat.Masta Ace (bit: BobAir, skrecz: DJ Ease)
10. To Wciąż Ja (bit: OSTR)
11. Ogień (bit: BobAir; skrecz: DJ Cube)
12. Krok Za Daleko (bit: OSTR; skrecz: DJ Haem)
13. Dzień Z Życia Emce 2 (bit: BobAir; skrecz: DJ Cube)
14. Niebo (bit: OSTR; skrecz (vocoder): DJ Haem)
15. Małe Sprawy (bit: BobAir; skrecz: DJ Haem)
16. Obiecana Ziemia feat. Afront, OSTR, Zeus (bit: OSTR; skrecz: DJ Cube)
17. Pusty Pokój (bit: BobAir)
18. Wyjście (bit: Zeus)
19. Zostaną Najtwardsi (bit: OSTR)
20. Za Wcześnie By Umierac (bit: OSTR; skrecz: DJ Cube)
21. Za Zamkniętymi Drzwiami feat. Emilio Rojas(bit: BobAir)





Tede "Note2"



Spontaniczny i najświeższy (no może nie, bo w końcu jest nowy mixtape z DJ-em Tuniziano i Sir Michem) projekt Tedego, kontynuacja "Notesu", czyli "Note2"! Chyba o tym krążku ostatnio jest najgłośniej... ale jak dla mnie z dwóch powodów - pierwszy oczywisty to beef z Ryszardem P., a drugi to ten, że płyta jest po prostu bardzo dobra (też oczywisty powód, hehe). Jacek G. pokazał reszcie sceny, że można w krótkim czasie nagrać i wydać bardzo konkretny, szczery materiał. Sir Micha także mega propsuje, kawał dobrej roboty.

Tracklista:
CD 1:
01. Mam
02. Pozytywizm
03. Chcesz Tak Bardzo Jej
04. PRL 89/90 RP
05. Opolo Parano
06. Zollkontrolle
07. Moje Życie Jest Tu
08. Mama Mija
09. Kawałki Tych Snów (feat. Seta (I))
10. X
11. Gdzie Jest Pilot?
12. Ty Masz Już Casio

CD 2:
01. Cipy Cipy Łaaał
02. Za-X Eeej Panowie
03. Suchy Konar (feat. Łysy Anioł)
04. Ta Muzyka
05. Powiedz To Jej
06. Pali Się Dach
07. Nawet Jeśli Ktoś Nas Przekreślił
08. Bezkit Warszawski
09. Follow Up
10. New Era
11. Życie Jest Piękne
12. Ta Jedna Noc W Harlemie





Waldemar Kasta "13"



Stary, dobry raper powraca! Trzynastka w tym wypadku to szczęśliwa liczba, bo "13" jest mocnym krążkiem, gdzie znajdziemy oczywiście 13 numerów. Album jest sygnowany jako "Waldemar Kasta", lecz podobnie jak u Soboty, całość wyprodukował nie kto inny jak Matheo. Sprawdźcie co słychać u Waldka, warto.

Tracklista:
01. 13
02. Atom
03. Wizja
04. TMWP
05. Paradoks
06. Musisz
07. Ktoś
08. Popularność
09. Walle
10. Nowa Era
11. Cywilizacja
12. Gra
13. Polityka





Młody M "Kronika Remix"



Odświeżona wersja płyty "Kronika" Młodziaka (i Bojara) pod względem produkcji i gości, czyli "Kronika Remix" Młody M. Pomysł bardzo ciekawy ze strony StepRecords - zrobić z nielegalnej produkcji legalną ze zmienionymi bitami. Płytą "Kronika" nie jarałem się tak jak "Kronika Remix". O albumie tym nie wspomniałem ani razu na blogspocie, więc teraz ku temu jest okazja i dlatego chciałbym ją jak najbardziej polecić!

Tracklista:
1 To samo prod. Kaszpir
2 Nie szukam zrozumienia feat. Onar prod. $wir, bas: Czarny/HiFi
3 To mój świat feat. $wir, prod. $wir
4 Co Ci imponuje feat. Tomiko, Justyna Kuśmierczyk, prod. Radonis
5 Logika betonu feat. PIH, Fabuła prod. Kirus, bas: Czarny/HiFi
6 Uzależnienie prod. Bojar, bas: Czarny/HiFi
7 Polski temat feat. Insert, Pejot, prod. Bojar, bas: Czarny/HiFi
8 Silni prod. Bojar, bas: Czarny/HiFi
9 Chcemy wygrać feat. Pyskaty, Ero, prod. $wir
10 Hip hop zmienił moje życie feat. Gedz, prod. $wir
11 Ciągle marze feat. Insert, Karolina Kurzydło, prod. Bojar
12 La,la,la feat. Rudy MRW, prod. $wir
13 Brak kontroli feat. WdoS, prod. Even
14 Bonus: Insert - jeszcze z tego nie wyrosłem prod. $wir
15 Bonus: Mensentis - Styl Życia prod. Nolte
16 Bonus: Temek - Przed siebie feat. Młodziak, Dj. Smak prod. Goofer





Białas - "Nie Jestem W 4MiE (Mixtape)"



Nie ukrywam, że Białas (chyba o tym wspominałem przy okazji wpisu z freestyle'ami) jest dla mnie jednym z najlepszych bitewnych freestyle'owców w naszym kraju. Nie jest tylko dobry na wolnym, bo w studio też daje rade, czego efekty możemy sprawdzić na tym mixtape'ie! Białas nie jest w formie? Jest, uwierz.

Tracklista:
01. Nie jestem w formie (feat. Pejot)
02. Duma (feat. Pejot)
03. Zakładam skoki (feat. Pejot)
04. Cztery Ściany (feat. Solar)
05. Tak myślałem (feat. Pejot)
06. Jak jest w niebie? (feat. Trzy Sześć, Pejot)
07. Uważaj na siebie
08. Niuniuniuniu (feat. Solar)
09. W co warto jest uwierzyć
10. Z miasta do miasta (feat. Solar, Pejot)
11. Wiesz co mnie martwi ziom?
12. Identyczni (Feat. Pejot)
13. Zimny prysznic
14. Moja Droga (feat. Solar)
15. Koleżko
16. Stop





Prys & Bleiz "Wroakland Mixtape"



G-funkowy powiew znad Wrocławia z głośników podczas naszej zimy sprawia, że materiału słucha się nadzwyczaj dobrze. Świetni gospodarze, multum gości i producentów, po prostu Wroakland znów pokazuje swoją mocną stronę. Bez owijania w bawełnę - "Wroakland Mixtape" to ciekawa płyta, która nie może cię ominąć!

Tracklista:
01. "Zupełnie inni MC's" produkcja: Flowie, gościnnie: Sir Roob, gramofony: DJ Fyncz
02. "Mamy przepis" produkcja: Eten, gościnnie: Jazzy
03. "Lokalnie, lokalni, lokalne" produkcja: Mowglee, gościnnie: Al Paciwo, Temate
04. "Czerwony dywan" produkcja: Eten, gościnnie: Jazzy, gramofony: DJ Fyncz
05. "Który to już raz?" produkcja: Mowglee
06. "O.G. (Original Gentleman)" produkcja: Zioło
07. "Zaginiony w akcji" produkcja: Eten, gościnnie: Człowień
08. "Niektóre rzeczy się nie zmieniają" produkcja: Zielas, gościnnie: Shot, Basia eM
09. "Z nami jedź" produkcja: Flowie, gramofony: DJ Fyncz
10. "Nie dbam o to" produkcja: Udar, gościnnie: Buszu, gramofony: DJ Pstyk
11. "Wynagradzam zrozumieniem" produkcja: Eten, gościnnie: Jazzy
12. "Nie dam się orżnąć" produkcja: Zioło, gramofony: DJ Fyncz
13. "Zimny prysznic" produkcja: Eten, gościnnie: Basia eM
14. "Dopóki cię nie poznam" produkcja: Mowglee, gościnnie: Rekord, gramofony: DJ Pstyk





Klasiik "Dopuszczający Mixtape"


Bardzo dobrze został przyjęty ten projekt na moich głośnikach. Klasiik pokazuje swoje umiejętności na znakomicie dobranych instrumentalach. "Dopuszczający" to podobno tylko przedsmak, a głównym daniem ma być płyta Klasiika z Kłapuchem jako Alko Al-Kaida. Nie wiem jak wy, ale ja czekam na ich zamach jarając się "Dopuszczający Mixtape".

Tracklista:
Strona A:
01. Witaj Świecie
02. Powroty (feat. Theodor)
03. Praca Praca
04. Spokojne Życie (feat. Flint)
05. Niemalkontent

Strona B:
01. Porozmawiaj Z Nią (feat. Puoć, Zaginionebity)
02. Życie, Kurwa (feat. Trzy-Sześć)
03. Szkoda Mi Słów (feat. Skajsdelimit, Duże Pe)
04. Wołam Wa
05. Serce Miasta






Oczywiście tych płyt powinno jeszcze kilka się znaleźć, ale póki co to na tyle. Nawiasem... kto powie, że 2009 rok w rapie nie był mega (jak u VNM'a, hehe)? A co najlepsze - mam w cholerę jeszcze materiału do sprawdzenia :)

PS. postaram się zrobić jeszcze na czasie "wersję zagraniczną" i moje TOP xx (tu będzie jakaś liczba od 10 do 99) 2009 roku! Być może coś ciekawego was ominęło? Będzie okazja do nadrobienia strat.

niedziela, 22 listopada 2009

EMAS "Dzień Za Dniem"



Nowy singiel EMASa, za warstwę muzyczną odpowiada Zamot. Już niebawem ukaże się jego debiutancki krążek, a na niej mnóstwo esencjonalnego, analogowego rapu. Wśród gości znajdzie się ścisła czołówka podziemia m.in. Jeżozwierz, Laikike1, W.E.N.A., Emrat, Emilia (Bzzzt Sound System). Sprawdzajcie i puszczajcie dalej!

sobota, 14 listopada 2009

Przedpremierowy wywiad z Małpą!



Dwudziestoczteroletni raper reprezentujący toruńską scenę wypuszcza swój pierwszy, solowy materiał pod tytułem "Kilka Numerów O Czymś...". Mowa o Małpie, którego szersze grono odbiorców może znać z Proximite. Na jego materiał oczekuje wiele osób od kiedy pojawiła się informacja o rozpoczęciu prac, więc było o czym porozmawiać. Zapraszam do przeczytania wywiadu, z którego dowiecie się wiele na temat płyty i nie tylko!



Witam. Zanim porozmawiamy o płycie solo chciałbym rozdrapać stare rany (śmiech). W necie krąży Twój bootleg z Littlem i DJ-em Chwiałem (The Returners), na który składają się trzy numery. Czy to jakiś stary zalążek konkretnego materiału, którego się nie doczekaliśmy?
Małpa: To było tak, że ja po jakimś tam kilkuletnim rozbracie z tworzeniem muzyki dogadałem się najpierw z Chwiałem, z tego co pamiętam. Powiedziałem mu, że chciałbym coś tam nagrać, a on zaproponował Littla jako producenta tego projektu. Nie pamiętam teraz czy padało wtedy stwierdzenie, że robimy jakiś większy projekt. Być może mieliśmy taki plan, ale nie jestem w stu procentach pewny, bankowo chcieliśmy robić wspólnie numery i to był punkt wyjścia.

Jak jesteśmy dalej przy tym "co było" to powiedz jak wygląda sprawa z Proximite? Możemy liczyć, że połączycie jeszcze wspólnie siły za mikrofonami?
Małpa: Proximite, a łączenie z Jinxem sił w studiu to dwie różne sprawy, bo z dużym prawdopodobieństwem mogę stwierdzić, że nagramy coś razem, ale czy to będzie sygnowane nazwą Proximite, czy może np. Jinx feat. Małpa albo odwrotnie to wielki znak zapytania. Rozmawiałem z Przemasem o jakiejś tam większej całości od nas, ale sami nie wiemy jak to będzie. Obaj jesteśmy ludźmi, którym nie łatwo pójść na muzyczne kompromisy, a takich wspólne nagrywanie wymaga.

Nie było o Tobie za wiele słychać ostatnio, jak sam mówisz miałeś "kilkuletni rozbrat z tworzeniem muzyki", lecz gdy pojawiła się wzmianka o solówce wiele osób się zajarało i zainteresowało płytą. Co spowodowało, że postanowiłeś nagrać płytę solową i powróciłeś na głośniki?
Małpa: To był szereg wielu czynników, odpowiedni układ planet w kosmosie... Fakt, że miałem trochę więcej czasu, gdyż wyjechałem na pół roku na studia do Włoch, gdzie studiować za wiele nie musiałem, więc wyskakiwałem sobie rano na plaże z mp3-playerem i pisałem. Po za tym mój stan umysłu sprzyjał tworzeniu, nie potrafię zdefiniować tego stanu, ale było tak, że po prostu czułem potrzebę pisania. Później, kiedy już poszło info, że nad czymś pracuję, pozytywne opinie były jak woda na młyn. Ja nie jestem kimś kto tworzy dla siebie czy dla pięciu kumpli. Ja tworzę z nadzieją, że ktoś będzie mnie słuchał. Kiedy okazało się, że jest grupa osób, które czekają aż coś nagram byłem na maxa zajarany, więc siedziałem nad tym projektem.

Padnie teraz pytanie, na którego odpowiedź czeka zapewne wiele osób. Tak więc... kiedy premiera "Kilka Numerów O Czymś..." ?
Małpa: To jest temat, który mnie wkurwia niemiłosiernie. To znaczy wiesz, jaram się faktem, że dostaję 10 maili dziennie o treści "kiedy płyta?", ale nie jaram się tym, że jeszcze do wczoraj nie potrafiłem na to pytanie odpowiedzieć. Ja zdecydowałem się na wypuszczenie tej płyty samemu, tzn. z pomocą wielu osób, ale bez żadnych internetowych labeli itd. W skutek czego ten nakład pracy organizacyjnej mnie mocno zaskoczył i przytłoczył. Premiera będzie podzielona na dwa etapy, chciałem tego uniknąć, ale z pewnych przyczyn się nie udało. Premiera płyty w formie cyfrowej miała będzie miejsce 15 listopada. Natomiast na CD można będzie to nabyć od 27 listopada. chujowo, że nie udało się tego połączyć ale trudno.

Może zdradzisz o czym będzie te kilka numerów, które znajdą się na płycie? Masz swojego faworyta, czy stawiasz każdy numer na równi?
Małpa: Nie mogę, czy też nie chcę mówić o czym są te numery. Gdybym chciał, zastąpiłbym słowo 'czymś' jakimś innym, opisującym charakter tej płyty. Jest według mnie jeden wspólny mianownik dla tych 15 kompozycji, ale jaki to już niech sobie każdy sam wymyśli. Co do faworytów... to tak - pewne numery podobają mi się bardziej, inne mniej, ale nie powiem (śmiech).



Jak wyglądały prace nad materiałem? Od kiedy pracowałeś nad "Kilka Numerów O Czymś..."?
Małpa: Dokładnie nie pamiętam. To nie było tak, że wymyśliłem pewnego dnia, że zaczynam robić płytę. Miałem kilka tekstów, najstarszy pochodzi chyba z przed dwóch i pół roku. Pisałem następne i w pewnym momencie okazało się, że uzbierało się ich tyle, że mogę z tego złożyć EP-kę. Stąd wers w zwrotce znajdującej się w promovideo "(...) i nagrywam tą EP-kę". Później jednak doszedłem do wniosku, że skoro nieźle mi idzie to zrobię dwunasto-numerowe LP, gdy było ich 12 wymyśliłem, że będzie 15 i na tym już skończyłem. Powiedzmy więc, że płyta powstawała dwa i pół roku, chociaż jakieś osiemdziesiąt procent tekstów napisałem przez ostatni rok.

Wśród producentów znajdują się m.in. The Returners, 2sty, Expe, Czarlson, czy Kazzam. Co kierowało przy wyborze bitów i na jakiej zasadzie przeprowadzałeś selekcję?
Małpa: Kierowałem się tylko i wyłącznie moją subiektywną opinią na temat każdej kompozycji. Mówiąc 'subiektywną opinią' mam na myśli to czy bit rozpierdala, czy nie. Jeśli tak to go biorę. Pominąłem trochę kwestię muzycznej spójności tych produkcji czego z perspektywy czasu nieco żałuję.

Jak jestem przy producentach to chciałbym o jedno zapytać, ponieważ rzeczą, która mnie zaskoczyła jest to, że DJ Ike w końcu znalazł się na liście producentów, a nie DJ-ów. Powiedz co wysmażył dla Ciebie Ike.
Małpa: To jest ciekawy temat. Ike na toruńskiej scenie obecny jest od bodajże 1999 roku, więc jest oldboyem. Ja jako hip-hopowy kajtek żyłem toruńską sceną, jarałem się Czwartym Stanem Skupienia (Ike, Joter, 44), Plagą itd. Wtedy Ike był kojarzony głównie z produkcją, był oczywiście DJ-em, ale ja odbierałem to marginalnie. Później odszedł od produkcji na kilka lat skupiając się na DJ-ce czy turntablismie. Z tego co mi wiadomo nadal nie produkuje hurtowych ilości bitów, tak jak to było kiedyś. Z bitem, do "Intra", było tak, że mój kolega i jednocześnie jeden z producentów - Amonn, znalazł ciekawy sampel. Zapytał mnie, czy go chcę, bo on nie ma na niego pomysłu. Wziąłem, przekazałem Ike'owi i tak o to powstał ten bit.

Była mowa o producentach, więc goście, których zaprosiłeś na płytę nie mogą zostać pominięci. Kogo gościnnie możemy się spodziewać na płycie? Co sądzisz o kooperacjach raperów, którzy się nie znają, a zapraszają się na płyty?
Małpa: Swoje zwrotki oprócz mnie nagrali: Jinx oraz Gawer, niesamowity raper z Włocławka. Jeden z tych, w których pokładam wielkie nadzieje, regularnie namawiam i dopinguje go do stworzenia solowej płyty. Kooperacje między obcymi osobami... Jeśli to wygląda tak, że jeden drugiemu wysyła bit plus temat, ten odsyła zwrotkę i to jedyny kontakt jaki ze sobą mieli no to jasne, że mnie to dziwi. Jeśli natomiast wcześniej rozmawiają ze sobą, mają jakąś tam wspólną koncepcję na numer itd., to nie widzę w tym nic szokującego. Nagrywamy pod bity ludzi, z którymi nigdy się nie widzieliśmy, więc dlaczego nie rapować z takimi?

Prędzej wspomniałeś, że "Kilka Numerów O Czymś..." wydajesz na CD 27 listopada. W jakiej formie zostanie wydana wersja fizyczna? Jak wygląda sprawa z winylem, o którym gdzieś wspomniano jeśli się nie mylę?
Małpa: Nośnikiem fizycznym będzie płyta CD opakowana w digipack ze wspaniałą poligrafią, której projektem zajął się Alek Morawski, włożył w to mnóstwo serca i pracy za co mu serdecznie dziękuje. zobaczymy jak będzie z winylem, jak wcześniej powiedziałem ja wziąłem na swoje barki ciężar wypuszczenia tej płyty, również ten finansowy. Koszty zrobienia winyla są dużo większe niż CD, więc w tej chwili nie ma opcji na winyl. Jeśli okaże się, że to co mówię i jak mówię na tej płycie przypadnie do gustu grupie odbiorców większej niż kilka osób będę kombinował kasę na winyl, ale jak mówię, tylko wtedy kiedy będę miał przekonanie co do tego, że je sprzedam



Dla ciekawskich powiedz, co to za miejsce w pierwszej części promovideo. Czy to Maygo Nagrania?
Małpa: Nie, to jest wnętrze jednego z toruńskich klubów, ale korzystając z faktu, że wspomniałeś o Maygo to chciałem podziękować chłopakom z MonoPoka. Szczególnie Igorowi za to, że bezinteresownie, z nieskazitelnie czystej zajawki i chęci robienia muzyki przesiedział ze mną w swoim studiu dobre kilkadziesiąt godzin.

Jak się odniesiesz do hasła ("without me there would be no Hip Hop in rap game" - przyp. Miszczyk), które widnieje na Twojej koszulce w promovideo?
Małpa: Tekst widniejący na koszulce pochodzi z utworu pt. "The Declaration" zespołu Athletic Mic League, polecam wszystkim. Znalazł się tam dlatego, że czuję się takim właśnie wykonawcą. Twórcą, który do rapu, który jest tylko jedną z wielu form muzycznych, wkłada tą hip-hopową, oldschoolową duszę. Nie twierdzę, że to jedyna słuszna droga, ale ja chcę taką iść. Chcę abyś słuchając mnie odbywał podróż w czasie i przestrzeni. Nie zapominajmy o tym, że Hip-Hop jako muzyka zawsze jest rapem, rap natomiast nie zawsze jest Hip-Hopem.

Z tego co powiedziałeś i mogę wywnioskować - znasz się z Little i DJ-em Chwiałem nie od dziś. Powiedz jak oceniasz to co robi duet The Returners?
Małpa: Z Chwiałkiem znam się dłużej, połączyli nas wspólni znajomi. Z Littlem natomiast połączył mnie Chwiał. Oczywiście jaram się tym co robią. Producencko Little rozpierdala, a Chwiał jest zajebistym DJ-em, mi jednak imponują bardziej jego zdolności organizacyjne, potrafi dotrzeć wszędzie, do każdego rapera i przekonać go, że warto z tym duetem współpracować. Jest też mega sympatycznym gościem, nie odpierdoliło mu ani trochę.

Toruń dla większości słuchaczy polskiego rapu jest kojarzony z jednym nurtów hip-hopowych zwanego crunkiem, który powstał na południu Stanów Zjednoczonych. Co sądzisz o tej stylistyce i czy sam byś odnalazł się w klimatach crunkowych?
Małpa: Nie słucham tej muzyki, nie rozumiem jej, ale akceptuję jej istnienie. Odpowiedź na pytanie czy nagrałbym coś w takim klimacie nasuwa się już chyba sama.

Dzięki za rozmowę. Życzę powodzenia w promowaniu i sprzedaży krążka. Słowo na koniec?
Małpa: Pozdrawiam wszystkich fanów dobrego Hip-Hopu.


Zapraszam również do odwiedzin profilu Małpy na Myspace: http://myspace.com/malpanabitach


czwartek, 29 października 2009

"So Fly", czyli dziecko Cadillac'a Dale'a oraz Ostrego.




Cadillac Dale to kompozytor, producent i wokalista pochodzący zza oceanu, a dokładnie z Detroit w USA. Czarnoskórego muzyka łączy wiele z Polską, a to dlatego, że Asfalt Records wypuścił jego debiutancki krążek pt. "So Fly". Jednak nie tylko wytwórnia łączy Cadillac'a z naszym krajem, gdyż cała płyta została nagrana w Polsce i wyprodukowana przez naszego rodzimego producenta (i nie tylko) - a jakiego? Samego Adama Ostrowskiego, ztj. O.S.T.R.! Można więc powiedzieć, że "So Fly" to "dziecko" Cadillac'a Dale'a i Ostrego. "So Fly" to mini-album, na który składa się siedem utworów, które są utrzymane w mixie klimatów - rap, rnb i soul.
Co można powiedzieć o wokalach i bitach na których są położone? Przyjemne! Tak, ten materiał jest bardzo przyjemny dla ucha. Słuchając Dale'a moje uszy przenoszą się do świata, który mogę porównać z wygodnym fotelem. Cadillac ma umiejętności wokalne i należy mu to przyznać. Jeśli chodzi o muzykę to jest ona na światowym poziomie. Coraz bardziej sobie cenię Ostrego jako producenta niż rapera, ponieważ bity wychodzą mu jeszcze lepiej niż rapowanie. Większość numerów jest utrzymana w spokojnym klimacie, jedynie "Drowning My Sorrows" ma zapędy klubowe - de facto świetny kawałek. "All Night Long" to numer w którym się zakochałem, odpływam przy nim.
"So Fly" to siedem numerów, jak dla mnie jedynie siedem. Wiadomo liczy się jakość, a nie ilość, lecz brak mi tej większej ilości tracków, ponieważ około 25 minut to za krótki materiał. Brakuje mi także wokalnie polskiego akcentu. To tyle jeśli chodzi o 'marudzenie' na temat płyty z mojej strony.
Mimo tego, że płyta została wydana dobry miesiąc temu to jednak (póki co! mam nadzieję) odbiła się bez większego echa. Sądzę, że "So Fly" jest udanym "dzieckiem" Ostrego i Cadillac Dale'a i zasługuję na to by móc je polecić. Jeszcze na sam koniec chciałbym się powtórzyć, że płyta jest bardzo przyjemna, szczególnie na okres jaki teraz mamy. W jesienne wieczory przy "So Fly" można odlecieć, najlepiej w wygodnym fotelu. Polecam!

"So Fly" - teledysk:

Tracklista:
01. So Fly
02. I Can Feel It
03. All Night Long
04. It Don't Get No Better Than This
05. Drowning My Sorrows
06. I Just Wanna Be
07. Keep It Classy (Remix)

czwartek, 22 października 2009

Raca / PeeRZet - Vis A Vis - przedpremierowo



Dzisiaj na portalu Hip-Hop.pl ukazała się moja przedpremierowa recenzja/opis albumu "Vis A Vis" Racy i PeeRZeta! Sprawdzajcie póki co recenzję, a już 6 listopada będziecie mogli nabyć krążek.

Recenzja przedpremierowa - sprawdź!

"Vis A Vis" LP - zamów preorder!

środa, 14 października 2009

Wywiad z raperem, producentem i wydawcą!



Ukazał się na portalu Hip-Hop.pl pojawił się mój wywiad z raperem, producentem i wydawcą, czyli Buszem! Z wywiadu dowiecie się co słychać u Busza po wydaniu EP "Demo", o nowych projektach i nie tylko. Sprawdź wywiad - TUTAJ!

poniedziałek, 12 października 2009

Pysk W Pysk



Tak, tak, wiem... ostatnio rzadko piszę, lecz jeszcze bedą częstsze wpisy. To nie koniec. Właśnie w numerze o tytule "To Nie Koniec" Temate i Hensona, Pyskaty nawinął "Pysk W Pysk jest już tuż, tuż!". Mamy październik i właśnie w tym miesiącu, a dokładnie dziewiątego, ukazał się długo zapowiadany i oczekiwany pierwszy solowy album Pyskatego "Pysk W Pysk". Warszawski raper serwuje słuchaczom 14 mocnych numerów oraz dwa 30-sto sekundowe skity. Wśród zaproszonych gości znajdziemy wielu znanych i szanowanych graczy z Warszawy: W.E.N.A., Tomiko, Ten Typ Mes, Rudy MRW, Proceente (w skicie) i Ero, a także Aeroe z Niemiec. Płyta wyprodukowana została przez takich producentów jak Złote Twarze (trzy produkcje), Henson (również trzy bity), Kixnare (dwa bity) oraz po jednej produkcji rzucił Siwers, Kamilson, The Returners, $wir, Kuba O., 101 Decybeli i Kshysiakas. Za gramofonowe akcje odpowiadają DJ-e: Medyk, BRK, Fejm oraz duet producencko-DJ-ski The Returners. "Pysk W Pysk" to drugie wydawnictwo Aptaun Recrods (pierwszym był album Tomiko "Świadomość"), a pierwsze legalne. Jak na debiutantów na rynku to promocją płyty zajęły się odpowiednie osoby, gdyż jest naprawdę dobra - płytę promują trzy single ("Jestem", "Śmierć" z W.E.N.Ą. i "Co Ze Mną?"), a do dwóch z nich powstały video-klipy.
Pysk
znany jest ze swoich dobrych nawijek, niebanalnych punchy i wyjątkowego stylu. Nie zabrakło tego oczywiście na "Pysk W Pysk", a dodatkowo śmiem stwierdzić, że Pyskaty zaliczył liryczny progres, przykładając się jeszcze bardziej do swoich tekstów. Wiele szczerych i osobistych słów pada z ust Przemka. Porusza wiele poważanych tematów jak śmierć, alkoholizm, czy rodzina, ale dla miłośników bragga, czy nawijek osiedlowych też coś się znajdzie. Wśród zaproszonych gości chciałbym wyróżnić Wudoe za nawijkę i świetny tekst, nie mogę doczekać się na projekt z Rasmentalism. Także Tomiko ("Dziękuję, Nie Piję") i Ero ("Brudne Myśli") rzucili po świetnej zwrotce. Szkoda, że Mes tylko zaśpiewał refren, nawiasem dość fajnie wyszedł.
Produkcyjnie jest bardzo ciekawie, bo jest klasycznie i nowocześnie. Nie jest może stuprocentowo boom-bap'owo, lecz znalazłem dla siebie takie perełki jak dwie mistrzowskie produkcje Kix'a ("Śmierć" i "Kocham Ten Projekt"), " OszukaćPrzeznaczenie" (Zlote Twarze), czy "Postaw Na Mnie" (The Returners). Ostatnio bardzo kontrowersyjne stały się produkcje gdańszczanina - Hensona. Przy "Pysk W Pysk" nie obyło się bez 'aferki', ponieważ w "Witaj W Rzeźni" sampel został podobnie wykorzystany przez PH7 w "Jednorazowo" Pono i Sokoła. Co do innych bitów Hensona ("Jestem" i "Co Ze Mną?") na "Pysk W Pysk" to są one bardzo dobre, mocne i energiczne. W końcu oba zostały wykorzystane pod singlowe numery, do których mamy teledyski. W "Intro" podoba mi się motyw fortepianu, który przyspiesza, a wraz z nim Pysk - fajnie wyszło rosnące napięcie. Tak naprawdę tylko bit Siwersa nie odpowiada mi z całej płyty, wiadomo - gusta i guściki. Nawet do produkcji $wira przekonałem się podczas drugiego, czy trzeciego odsłuchu.
"Pysk W Pysk" spełniło moje oczekiwania (w końcu to jeden z najbardziej oczekiwanych przeze mnie krążków tego roku!). Gospodarz spisał się na piątkę z plusem, nie zawiedli również goście i producenci. Szczerość w tekstach i punche w stylu Pyska na dobrych bitach dają mega bombę, którą odpalać będę w swoim odtwarzaczu jeszcze nie jednokrotnie. Według mnie "Pysk W Pysk" to płyta, która znajduje się czołówce płyt wydanych w tym roku, nie rzucam przedwcześnie hasła "płyta roku", lecz póki co jeden z lepszych krążków roku! Życzę Pyskowi, by sprzedał jak najwięcej kopii "Pysk W Pysk", złoto minimum. Taki rap zasługuję na to!

"Jestem":


"Co Ze Mną?":


Promomix "Pysk W Pysk":

"Zostawiam flaki na pętli, nazwij to pierwszym sortem.
Każdym wersem. Nie myl tego ze sportem,
bo mic tętni jak serce, kabel zastąpił mi aorte.
(...) Wierz mi - każdy track jest dla mnie wszystkim.
Spójrz w moje lustro brat, stań ze mną pysk w pysk!"

Tracklista:
01. "Intro/ Witaj W Rzeźni"
02. "Śmierć" (Feat. W.E.N.A)
03. "Na Baczność"
04. "100 %"
05. "AA Skit"
06. "Dziękuję, Nie Piję" (Feat. Tomiko i Ten Typ Mes)
07. "Oszukać Przeznaczenie"
08. "Postaw Na Mnie" (Feat. Aeroe)
09. "Pysk W Pysk"
10. "Moi Ludzie" (Feat. Tomiko i Rudy MRW)
11. "Radio Skit" (Feat. Proceente)
12. "Jestem"
13. "Matki, Żony i Kochanki"
14. "Kocham Ten Projekt"
15. "Brudne Myśli" (Feat. Ero)
16. "Co Ze Mną?"

wtorek, 29 września 2009

Wywiad z DJ-em Tkaczu.



Dziś ukazał się mój wywiad z DJ-em Tkaczu na portalu hip-hop.pl. Zapraszam do przeczytania wywiadu - TUTAJ!

czwartek, 24 września 2009

Wolny styl w wersji bitewnej

Dzisiaj obejrzałem na Spinnerze walkę Białasa z eMATeI'em z II eliminacji tegorocznej Walkiej Bitwy Warszawskiej i postanowiłem kilka walk pokazać wam. Szczerze powiem, że nie interesuję się już tak freestylem jak w latach, hmm... 2004-2006, bo wtedy był taki największy boom na to wszystko - bitwy na Vivie itp. Obecnie bardzo lubię Białasa (za styl i bitewność) i Muflona (dobre pancze).

Sprawdzajcie kilka walk:

Białas vs. eMATeI - Wielka Bitwa Warszawska 2009, II eliminacje:


Vilmar vs. Białas - Wojna O Wawel 2009:


Białas vs. Muflon - Wojna O Wawel 2008 - finał (mistrzowska walka, szkoda, że gorsza jakość, bo na Lim TV śmigała zajebista wersja):


Muflon vs. Osama Bin Zło aka WSZ - Wielka Bitwa Warszawska 2007:


Pogo vs. Tetris - Wielka Bitwa Warszawska 2005, finał:


Gospel vs. Białas - Wielka Bitwa Warszawska 2007, II eliminacje:


Flint vs. Bośniak - dogrywka na Microphone Masters III:


Wicu vs. 3-6 - Wielka Bitwa Warszawska 2009, I eliminacje:


O.S.T.R. - bitwa na Mazury Hip Hop Festiwal 2004:


Tetris, Muflon, Pogo - Goleniów:


Tetris vs. Diox - Wielka Bitwa Warszawska 2005:


Tetris vs. Flesz - Wielka Bitwa Warszawska 2004:


Proceente vs. Pego - Microphone MAsters II 2008:


Nekk vs. Białas - Bitwa o Mokotów 2008:


Flint vs. Muflon - Bitwa o Mokotów 2008:


Duże Pe vs. Pogo - Wielka Bitwa Warszawska 2005:


Muflon vs. Białas - Bitwa O Mokotów 2008:


Białas vs. Dolar - Wielka Bitwa Warszawska 2007:


Majkel vs. Tetris - Mega Club 2004:


Białas vs. Czerski - Wojna O Śląsk 2008:


Pogo vs. Tetris - Wielka Bitwa Warszawska 2005, finał:


Tetris vs. Pogo - Pierwsza Bitwa Podlaska 2005:


Bez klasyków się nie obejdzie (każdy to powinien zobaczyć jak interesuje się rapem!):



Na sam koniec taki bonus zza oceanu. Opanowanie i zero spinki, proste:


Wielkie propsy dla Spinner'a, że ogarniają video-relację z różnych wydarzeń po upadku Lim TV.

sobota, 19 września 2009

Kocham to!

Jak w tytule. Krótko i na temat.

poniedziałek, 14 września 2009

Łozo aka Pitahaya - "Z Lotu Ptaka" [przedpremierowo]

Wrocławska scena nie od dziś jest uważana za scenę bardzo silną i szanowaną wśród słuchaczy. Łozo aka Pitahaya to jeden z reprezentantów Wrooclynu, który umacnia ten fakt. Autor takich płyt jak WN/Drutz "Wypas Na Byszkoptach", czy "Back To The Future". Najnowszy krążek Łoza aka Pitahaya nosi tytuł "Z Lotu Ptaka" i jak każda jego płyta premierę ma... we wtorek (15.09.09 r.).



"Z Lotu Ptaka" tworzy piętnaście pełnych numerów oraz bonus track. Produkcją albumu zajęli się tacy producenci jak: Fris, eMs, Exel, Nitro, Riki i Udar, który zrobił większość bitów. Zaproszeni przez Łoza goście na krążku to: Jimson, W?, Ocho, Jazzy, Ewa Boratyńska, Fauel, Mazi, Tylko, Zoe, LaikIke1, Junes, Label, Bunio, Andy, Mazi, Jot, Roxon, Haju, Rekord i Gbs. Trzech dj-i - Papa Kościey, Pstyk i Qmak - przy pomocy gramofonów wycutowali i oskreczowali kilka numerów.

Zeszłoroczny album "Back To The Future" został bardzo dobrze przyjęty przez słuchaczy, również przeze mnie, lecz płyty "Z Lotu Ptaka" nie należy do niego porównywać, ponieważ najnowszy krążek bardzo różni się od poprzednika. Zmianę nazwałbym obrotem klimatu o 180 stopni.

W nawijce i flow Łoza nie wyczuwam wielkiej rewolucji, lecz nie jest świeżakiem rymującym od kilku miesięcy i własny styl ma już dawno wyrobiony. Nie jest raperem z 'zatwardziałym' głosem, brzmi bardzo naturalnie. Wśród gości na wyróżnienie zasługuje Junes za zwrotkę w "Absurd", pojechał idealnie z tematem. Nie zawiódł mnie Jimson i weteran wrocławskiej sceny, znany wszystkim dobrze jako Jot - tak się pływa. Nie jestem zwolennikiem damskich wokali, lecz właśnie pozytywne wrażenie wywarła na mnie Jazzy. To utwierdza mnie w przekonaniu, że na wrocławskich produkcjach udzielają się dobre wokalistki, między innymi mam na myśli Basię eM.

Warstwa liryczna jest na bardzo wysokim poziomie, w tej kwestii Łozo zrobił wielki postęp. Autor staje ponad wszystkim, z lotu ptaka jest obserwatorem rzeczywistości, która go otacza. Tematyka poruszanych w numerach nie jest raczej 'łatwa, lekka i przyjemna'. Pitahaya pokazuje swoje podejście do świata, wiele spraw go irytuje i potrafi o nich otwarcie opowiedzieć. Na "Z Lotu Ptaka" znajdziemy wiele szczerości i jak sam nawija Łozo: "trzymam pióro w prawej dłoni / lewą pięć na skroni / tusz pozwala się uwolnić. / Z mentalnej stagnacji słowa stają się jak brzytwy, / krew spływa na kartki rozdrapując dawne blizny". Jako singiel został wybrany kawałek "Zametkowani" z Mazim, został w nim poruszony temat ubioru, lecz nie w stylu 'moja szafa, mam fajne buty'. Dość duże wrażenie wywarł na mnie numer "C11H15NO2" (czyli 3,4-metylenodioksymetamfetamina, mówiąc prościej - piguły), mówiący o problemie wielu dyskotek, kawałek ten powinny słuchać małoletnie córki z mamami przed wyjściem na sobotnią dyskotekę. Świetny klimat znajdziemy w "Plony Czasu", gdzie wykorzystano wiersz Przemka Wojno "Młodość o starości". "Dzieci Szlamu" to kawałek w którym raper krytykuje mentalność i ludzką postawę w stosunku do różnych przejawów patologii. Wrocławskich raperów uznaję za lokalnych patriotów, więc na płycie Łozo nie zabrakło 'tribute' dla 71 - "Wrooclyn" to kawałek, gdzie udziela się dziesięciu wrocławian. Podoba mi się bezkompromisowość i krytyka prawilniaków w jednym z lepszych dla mnie numerów z płyty, czyli "Jestem Bananowcem 2009": "Znasz mnie z tracków dzieciaku, / nie znasz smaku mojej krwi. / Nie mów mi o hardkorze, bo byłem taki jak Ty. / Na psy plułem jak Ty, kaszlałem skunem jak Ty. / Wjeżdżałem z łokciem jak Ty, a dziś? Jest mi wstyd.". Bardzo osobistym i uczuciowym numerem jest "Memento Mori" z Zoe i delikatnym wokalem Jazzy. Pitahyaha, podobnie jak duża część raperów w Polsce, w "Transformacja" przyznaje się, że nie interesuje się rodzimą sceną, a siebie nazywa outsiderem.

Na pewno na klimat i ogół odbioru płyty wielki wpływ mają bity. Jak wspomniałem powyżej większość muzyki zrobił Udar, producent, którego uważam za bardzo wszechstronnego, ponieważ znajdziemy od niego różne bity, od spokojnych po bardziej energiczne. Wielkie brawa dla niego za produkcje takie jak w "Jestem Bananowcem 2009", "Taniec Wyobraźni", czy "Absurd". Exel rzucił dwa świetne bity i liczę na to, że będę mógł w niedalekiej przyszłości posłuchać go na równie ciekawych płytach jak "Z Lotu Ptaka". W tytułowym numerze muzyką zajął się Fris, bardzo spokojnie i refleksyjnie. Jednym z bardziej wyluzowanych i odstających od reszty jest produkcja Nitro w "Transformacja". Rikiego bit jest w jego klimacie, ponieważ kojarzę jego inne produkcje z m.in. Ensona, czy Peusa i dj-a Dreda. Na koniec zostawiłem eMs'a, który zniszczył mnie klimatem w "C11H15NO2", bardzo dobry podkład.

Po "Back To The Future" liczyłem na coś zupełnie innego, lecz nie zawiodłem się, bardziej zaskoczyłem. Klimatem płyta nie jest lekka, wręcz przeciwnie - bardzo poważne tematy, spokojne i klimatyczne bity. Łozo aka Pitahaya jak wspomniałem ma mocne, odważne teksty, bardzo realistyczne i przyziemne. W wielu kwestiach zgadzam się z autorem. "Z Lotu Ptaka" należy poświęcić więcej uwagi i przysłuchać się dobrze numerom. Polecam wszystkim zakup tego krążka, ponieważ należy wspierać ambitne wydawnictwa.

sobota, 12 września 2009

Only Built 4 Cuban Linx... Część II.

W Polsce ukazało się teraz kilka ciekawych płyt, lecz mam dla was coś jeszcze lepszego i wpis zostanie poświęcony pewnej ważnej płycie, która ukazała się kilka dni temu (8. września).

Mowa o najnowszym krążku Reakwon'a, którego zapewne większość z was zna, w końcu to jeden z bardziej charakterystycznych i płodnych muzycznie raperów z legendarnego Wu-Tang Clan. Najnowsze studyjne dzieło The Chef'a nosi tytuł "Only Built 4 Cuban Linx... Pt. II" i było jednym z najbardziej oczekiwanych albumów roku, mało tego, można rzecz, że i ostatnich lat. Reakwon przygotował dla swoich słuchaczy 22 kawałki, a wersja płyty sprzedawanej na wyspach jest wzbogacona o dwa bonusy! Lista producentów oraz gości jest bardzo imponująca. Bitami zajęli się tacy bitmakerzy jak Pete Rock, Marley Marl, Dr. Dre, nieżyjący J Dilla, BT, Mathematics, Erick Sermon, Necro oraz oczywiście niezawodny RZA i wielu innych. Za mikrofonem usłyszymy Suga Bang, Jadakiss'a, Styles P, Beanie Sigiel, Blue Raspberry, Lyfe Jeannings, Slick Rick'a, Busta Rhymes'a, a także w kilkunastu numerach graczy z Wu-Tang Clan: Ghostface'a, Method Man'a, RZA, Inspectah Deck'a, Cappadonna, Masta Killa i GZA! Już sama lista producentów i gości powala na kolana i wskazuj, że album to bomba, nieprawdaż?
Reakwon jest w jak najlepszej formie, znakomicie płynie i potrafi się odnaleźć na każdym bicie, co potwierdzają numery takie jak "About Me", produkcji Dr. Dre. Nie zawodzą również goście, wystarczy posłuchać Method Man'a w numerze "New Wu", gdzie leci mistrzowsko. Zrobiłem sobie selekcję numerów, które mi się podobają bardziej od innych i wyszło, że równo połowa płyty jest dla mnie naprawdę kozacka. Bity od producentów, które wybrał Raekwon to w większości mistrzostwo świata. Tworzą one znakomity klimat!
Wśród wybranych numerów przeze mnie znalazł się na pewno singiel otwierający płytę, czyli "House Of Flying Daggers", do którego bit zrobił J Dilla, a gościnnie udzielają się Method Man, Ghostface i Inspectah Deck. Cała piątka dała z siebie wszystko i wyszedł kozacki joint w klimacie Wu! Bardzo fajny, spokojny i klimatyczny kawałek stworzył Marley Marl z Rae - "Pyrex Vision". W kawałku "Cold Outside" podoba mi się wykonanie refrenu przez Suga Bang'a, nie sam refren, bo cały numer jest znakomity. "Black Mozart" to "gangsta shit, groove shit, raw shit" jak mówi na wstępie The Chef, nie myli się, bo ten numer to dobre gówno! Rae z Ghostface'm w numerze "Gihad" uzyskali bardzo unikatowy klimat, szczególnie podkreśla to bit od Necro. Prostota i zajebistość tkwi w joincie "Baggin Crack", gdzie bit rzucił Erick Sermon - jaram się. Dwa bardzo fajne kawałki wyprodukował Dr. Dre: niezły "Catalina" z Lyfe Jennings oraz numer, który trochę w moim mniemaniu odstaję stylistycznie od płyty, czyli wspomniany powyżej "About Me" z Bustą. W "10 Bricks" krótko mowiąć - J Dilla wykonał kawał porządnej roboty. Kawałkiem zamykającym płytę jest bardzo bujający numer z Inspectah Deck i Masta Killa - "Kiss The Ring". Zapomniałbym o moim faworycie, którym zdecydowanie jest klipowy singiel "New Wu", czyli kawałek w pełni wu-tang'owskiej obsadzie i jedno słowo wystarczy by określić ten numer - Mega (przez duże M!)!
Opisałem pokrótce jedne z wybranych przeze mnie kawałki, jednak cała płyta nie jest idealna. Myślałem o tym by napisać o jej minusach, lecz nie chcę ich wymyślać na siłę i pozostawię ją jako nieskażoną błędami.
Krążek nie jest lekki i przyjemny, nie ma co ukrywać - ma ciężki klimat, lecz polecam go nie tylko fanom Wu-Tang Clan i samego Reakwona, ale wszystkim fanom dobrego rapu! Póki co "Only Built 4 Cuban Linx... Pt. II" jest dla mnie poważnym kandydatem na płytę roku! Jak wiadomo Reakwon, solowo, zadebiutował w 1995 roku świetnym krążkiem "Only Built 4 Cuban Linx..." , gdzie znajdują się takie numery jak "Ice Cream" czy "Wu-Gambinos". Nowy album, jak wskazuje jego tytuł, jest jego kontynuacją, zasłużoną czy nie to sami ocenicie po przesłuchaniu krążka. Według mnie "Pt. II" jest nie hańbi legendy i jest dość trafioną kontynuacją i jedną z lepszych produkcji od Wu-Tang Clan ostatnich lat, więc ta rekomendacja może was zachęci do sprawdzenia płyty! Warto było czekać!

"New Wu":


"House Of Flying Daggers":

Tracklista:
1. Return of the North Star (ft. Popa Wu) (prod. BT)
2. House of Flying Daggers (ft. GZA, Inspectah Deck, Ghostface Killah & Method Man) (prod. J Dilla)
3. Sonny's Missing (prod. Pete Rock)
4. Pyrex Vision (prod. Marley Marl)
5. Cold Outside (ft. Ghostface Killah & Suga Bang Bang) (prod. ATL)
6. Black Mozart (ft. Inspectah Deck) (prod. RZA)
7. The Gihad (ft. Ghostface Killah) (prod. Necro)
8. New Wu (ft. Ghostface Killah & Method Man) (prod. RZA)
9. Penitentiary (ft. Ghostface Killah) (prod. BT)
10. Baggin' Crack (prod. Erick Sermon) {tylko wersja explicit}
11. Surgical Gloves (prod. The Alchemist)
12. Broken Safety (ft. Jadakiss & Styles P) (prod. Scram Jones)
13. Canal Street (prod. Icewater)
14. Ason Jones (prod. J Dilla)
15. Have Mercy (ft. Beanie Sigel & Blue Raspberry) (prod. Icewater)
16. 10 Bricks (ft. Cappadonna & Ghostface Killah) (prod. J Dilla)
17. Fat Lady Sings (prod. RZA)
18. Catalina (ft. Lyfe Jennings) (prod. Dr. Dre)
19. We Will Rob You (ft. GZA, Masta Killa & Slick Rick) (prod. Justice)
20. About Me (ft. Busta Rhymes) (prod. Dr. Dre)
21. Mean Streets (ft. Inspectah Deck & Ghostface Killah) (prod. Mathematics)
22. Kiss The Ring (ft. Inspectah Deck & Masta Killa) (prod. Scram Jones)
Bonusy z wersji płyty wydanej w U.K. :
23. Walk With Me (prod. Scram Jones)
24. The Badlands (ft. Ghostface Killah)


Porównanie okładek:

piątek, 4 września 2009

Łowca stylu!



Dzisiaj EMAS udostępnił swój singiel "Łowca Stylu". Dziele się nim od razu z wszystkimi, bo EMAS naprawdę zajebiście daje pod konkretne bity, zarówno Zamota, jak i Marsana, które dodatkowo dopieścił DJ Dbt! Od strony technicznej numerami zajął się Musso ztj. Dr. SkillZ. Sprawdźcie i polecajcie dalej!

Tracklista:
01. Łowca Stylu (prod. Zamot, cuts DJ Dbt)
02. Łowca Stylu (remix Marsan, cuts DJ Dbt)
03. Łowca Stylu (acapella) (91 BPM)

Myspace EMASa

czwartek, 3 września 2009

Reklama Hovy.



Mistrzowska reklama, płyta podobno już nie...

środa, 2 września 2009

Original Rude Bwoy Style!

Zaczął się wrzesień, więc dni już będą tylko chłodniejsze i krótsze, a ja dla Was mam gorący materiał! Mowa o debiutanckim, solowym krążku Grubsona pt. "O.R.S." ("Original Rude Bwoy Style"). Grubson nie jest debiutantem na scenie, bo muzykę robi ponad 15 lat, ma na koncie wiele mixtape'ów, numerów, gościnnych udziałów i koncertów. Co ciekawe został zwycięzcą konkursu Magiery i L.A., gdzie nagrodą było nagranie utworu na trzecią cześć klasycznej kompilacji "KodeX". Właśnie kawałek "Siła Z Pokoju" z Junior'em Stress'em, do którego powstał teledysk, dał Grubsonowi większy rozgłos.



Płyta "O.R.S." została wydana w MaxFloRec. Całość tworzy 18 kawałków, w tym remix kawałka "Nowa Fala" z ukrytym bonus track'iem - "PorobiCie". Dodatkiem jest bonusowy kawałek "O.R.S." do pobrania ze strony. Gościnnie usłyszymy Emilię z BzzT Sound System, DGE, Metrowego w dwóch kawałkach (w tym remix) i cała plejadę w remixie: Bu, Majkela, Skorupa, Winiego, Madmike'a, Junior'a Stress'a, Nass Cypher, Cheeba, Grizzlee oraz Jahdeck'a. Jeśli ktoś zna wcześniejsze dokonania Grubsona to domyśla się, że "O.S.R." nie jest to strice rapowy krążek, dostajemy na nim mieszankę stylów, gdzie ważnym elementem jest energia i ragga.
Wyjątkowa na tej płycie jest nawijka Grubsona, ponieważ jest on obdarzony zachrypniętym głosem, który dla jednych może być drażliwy, a dla drugich wręcz odwrotnie. Ja należę do drugiego obozu. Lata praktyk pozwalają muzykowi z Rybnika świetnie manipulować głosem, bawi się flow, gdy rymuje czy śpiewa. Dla mnie to wielki plus, ponieważ dzięki temu nie brzmi on monotonnie.
Większość płyty jest bardzo mocna i dynamiczna, znajdziemy także kawałki spokojniejsze jak "Na Szczycie", który jest najlepszym numerem z płyty, pełny mistrz - muzyka, tekst i wykonanie. Zacząłem od swojego najlepszego numeru, lecz muszę go wyróżnić. Nie znaczy to, że płyta to 'jednohitowiec', przeciwnie! Płytę promują dwa kawałki: "Śpiesz Się Powoli" i "Nowa Fala". Oba numery są bardzo pozytywne i są raczej trafione. Po cichu liczę, że kolejnym klipem będzie "Na Szczycie". Bardzo pozytywnie odbieram kawałek, który żartobliwie nazwałem 'tribute' dla Kononowicza - "Nie-Ma-Nic". "Nie-Ma-Nic" krążył po siec w surowej wersji i na innym bicie. Podobnie jest w przypadku kawałka "Nie-Nie-Nie", lecz myślę, że umieszczenie tego na oficjalnej płycie jest dobrym krokiem, bo to świetny numer. Wśród gości chciałbym wyróżnić Emilię, która ma świetny głos i kawałek "One", dzięki niej jest jeszcze lepszy. Przerywnikiem muzycznym między kawałkami jest śmieszny skit "Kiedy Byłem - Skit" - polecam.
Muzycznie płyta jest bombą, która wybucha od razu przy "O.R.S. - Początek". Wielka energia nie tkwi tylko w Grubsona nawijce, ale właśnie też w bitach, więc idealnie do siebie pasują. Jako minus muszę wymienić jeden numer, którego nie mogę całego przesłuchać, jest to "Moc" z DonGuralEsko. Bit z tego kawałka jest strasznie nie strawny, sztuczny - nie dla mnie.
Patrząc na to jaką ma zajawkę muzyczną ma Grubson (wiele koncertów, soundsystemowe akcje, granie na parkingu na tegorocznym Hip Hop Kempie!) i to jaką siłę ma w sobie "O.R.S." stwierdzę, że płyta jest kapitalna! Nie wspomniałem o tym, że podszedłem do płyty bardzo sceptycznie, nie oczekiwałem cudów i wielkiego przełomu muzycznego, lecz teraz nazywając płytę kapitalną jestem po prostu mile zaskoczony tym faktem. Niedawno pojawiła się informacja, że "O.R.S." został zaznaczony na stronie Empiku jako bestseller, a MaxFlo zostało zmuszone do dotłoczenia płyty, ponieważ sprzedaż idzie bardzo dobrze! Gratuluję Grubsonowi mega debiutu i polecam jak najbardziej!

Teledysk promujący płytę - "Śpiesz Się Powoli / Nowa Fala":


Tracklista:
01.O.R.S. - Początek
02.Nowa Fala
03.Śpiesz Się Powoli
04.Nie-Ma-Nic
05.Na Szczycie
06.One (Feat. Emilia)
07.NieNieNie
08.Moc (Feat. DonGuralEsko)
09.Siebie Mi Daj
10.Ruffneck
11.Kiedy Byłem Skit
12.Biba
13.Przestań Się Bać
14.Bo To Polska (Feat. Metrowy)
15.NieMaToJak
16.Jak Wczoraj
17.Koniec
18.Nowa Fala (Remix) (Feat. BU, Metrowy, Majkel, Skorup, Wini, MadMajk, Junior Stress, Mass Cypher, DJ Feel-X, Cheeba, Grizzlee & Jahdeck)