wtorek, 16 listopada 2010

Raca "Bobby Fischer" - Recenzja


Dziś na portalu Hip-Hop.pl ukazała się moja recenzja albumu "Bobby Fischer" Racy. Zachęcam do przeczytania recenzji jak i przesłuchania płyty oleckiego rapera, no i obowiązkowo zakupu płyty!


sobota, 6 listopada 2010

Tomiko i Siwers przepytani pod raz drugi!

Witam, dawno mnie tu nie było, ale to tylko z braku czasu i sił, nie z braku zajawki i niechęci do rapu. Wręcz odwrotnie... Ale nie o tym.



Przeprowadziłem na prośbę Aptaun Records po raz drugi rozmowę z Tomiko i Siwersem, którzy kilka dni temu wypuścili swój wspólny projekt pt. "Ogień". Zapraszam na portal Hip-Hop.pl do przeczytania mojego wywiadu z nimi! Wiele ciekawych informacji na was czeka.

sobota, 2 października 2010

Chudini / Mazik - "YołFlow"


(PS. Mick wyczaił w niej follow-up do okładki Eldo "27".)

Jesień jak zwykle niesie (oby nie przesiew) ze sobą wiele premier. Są albumy na które czekam, są albumy do których podchodzę neutralnie. Ten album, który chciałbym wam przestawić należy zdecydowanie do pierwszych. Mowa o wspólnym, świeżym materiale Chudiniego i Mazika pt. "YołFlow". Ponad 30 minut dobrej muzyki, którą tworzy siedem klasycznych kompozycji plus dwa remiksy - ich autorami są: Tyno, a także... Henson. Wiadomo, że obecnie w polskim rapie jest on osobą dość kontrowersyjną - naklejono na niego nalepkę kserobitmejkera) Z tego co wiem, Henson ma zamiar powrócić. Projekt "YołFlow" początkowo był dwoma singlami: tytułowym "YołFlow" oraz "Jak To Styl". Wśród gości znajdziemy Hom Gottiego i Mielzkiego, a także za gramofonami DJ-a Danka. Jeśli chodzi o autorów albumu to niektórzy z Was Chudiniego mogą już kojarzyć, także u mnie na blogu gościł: przedpremierowa recenzja EP-ki "83200" i "Słuchawki, Mikrofon, Długopis, Kartka...". Chudini to (w skórcie) wręcz, mistrzowski producent (oczywiście na "YołFlow" bity, opórcz remixów, są jego autorstwa) i dobry MC. Mazik to dość młody raper (Mielzky mówi o nim, ze względu na staż - 'stary gracz'), rocznik '90. Nigdy prędzej nie słyszałem jego rappingu, ale cieszę się, że poznałem go z dobrej strony na "YołFlow". Dwóch MC's na jednym projekcie, którzy do siebie pasują. Nie chciałbym nikogo z nich faworyzować, gdyż tworzą jedną, wspólną całość w postaci "YołFlow". Nie wmawiam wtórnośności, ale ten album jest dla mnie kontynuuacją solowych projektów Chudiniego - klimat, zajawka, wkładanie serca w każdą pętle, tworzenie klasycznego i przyjemnego materiału. Oczywiście duża zasługa w tym samplowanych bitów. Takiego rapu można słuchać na okrągło. Każdy bit, każdy numer jest na równym poziomie, każdy z nich zasługuje na wyróżnienie, ciężko mi znaleźć gorszy numer. Po prostu - równa i mocna płyta. Jak najbardziej polecam jej przesłuchanie, a także zakup - tylko 10 PLN!
Co do formy niefizycznej to link do pobrania niżej, a jeśli chodzi o fizyczną formę to możecie ją znaleźć w skateshopie Orient w Starogardzie Gdańskim, a także pod e-mailem: yolflow@gmail.com.

PS. Tyno wracaj z płytą jakąś, najlepiej producencą - kozacki remix "Od A Do B"!


Tracklista:
01. YołFlow (Feat. Hom Gotti)
02. Ja I Ty
03. Nowe Rzeczy
04. Od A Do B (Feat. DJ Danek)
05. Jak To Styl
06. Tribute (Feat. Mielzky & DJ Danek)
07. Wyrwij Mi Serce Stąd
08. Od A do B (Feat. DJ Danek) (Tyno Remix)
09. Ja I Ty (Henson Remix)




"Tribute" z Mielzkim, gramofony: DJ Danek:


"Ja I Ty":

czwartek, 23 września 2010

Kto lepiej pociął? #4 - Average White Band - "Love Of Your Own"

O co chodzi? Wyjaśnione niżej (#1).

#3 - Polska "vs." USA (4)

Oryginalny sampel:

Average White Band - "Love Of Your Own" (1976 - "Soul Searching")

Ten Typ Mes - "Wjaazd" (2005 - "Alkopoligamia: Zapiski Typa") - produkcja: Ten Typ Mes + muzycy:


M.O.P. - "Nothin' 2 Lose" (2000 - "Firing Squad") - produkcja: Ali Dee:


AZ - "Livin' The Life" (2009 - "Legendary") - produkcja: Cozmo:

DJ Yella - "Dat's How I'm Livin'" (Feat. BG Knocc Out) (1996 - "One Mo Nigga Ta Go") - produkcja: DJ Yella:


6'1" Dog & The City Boys - "Looking For A Way Out" (1993 - "Looking For A Way Out"") - produkcja: Derrick Rahming:

poniedziałek, 20 września 2010

Kto lepiej pociął? #3 - The Temptations - "Masterpiece"

O co chodzi? Wyjaśnione niżej (#1).

#3 - Polska (2) "vs." USA

Oryginalny sampel:

The Temptations -
"Mastepiece" (1973 - "Masterpiece")

Siedem Łez "7ero" (Feat. Proceente) (2006 - "2+2=7"):


Zipera - "Oparta Na Faktach Rymonacja 2 (O.N.F.R II)" (2000 - "O.N.F.R.") - produkcja: DJ 600v:


Raekwon - "King Of Kings" (Feat. Havoc) (2003 - "The Lex Diamond Story") - produkcja: Crummie Beats:

sobota, 18 września 2010

Kto lepiej pociął? #2 - Donna Summer - "Once Upon A Time"

O co chodzi? Wyjaśnione niżej (#1).

#2 - Polska "vs." USA (2) "vs." Francja

Oryginalny sampel:

Donna Summer -
"Once Upon A Time" (1977 - "Casablanca")

Warszafski Deszcz "Szare Dni" (1999 - "Nastukafszy..."):


Nas & Pop - "Street Glory" (produced by The Alchemist) (2001 - V/A "QB's Finest"):


Royce Da 5'9'' - "Something's Wrong With Him" (produced by 6th July) (2004 - "Death Is Certain"):


113 - "Vitry Nocturne" (Feat. Vitry Allstar) (2005 - "113 Degrés"):

piątek, 17 września 2010

Kto lepiej pociął? #1 - The Real Thing "Topsy Turvy"

Taka mini seria. Bardzo interesująca dla fanatyków i ciekawskich.

O co chodzi? Mamy (będę się opierał na przykładzie wybranym do dzisiejszego postu) oryginalny kawałek The Real Thing "Topsy Turvy", następnie producent z niego sampluje (kilka sekund, różnie to bywa), robi swoje i powstaje bit jak w "Początek", czy "Alles Wird Gut". Ja wam to prezentuję, będę starał się wybierać ciekawsze rzeczy na zasadzie Polska vs. ...

Oryginalny sampel:
The Real Thing
- "Topsy Turvy" (1976 - "Real Thing")



O.S.T.R. "Początek" (CD: 2003 - "Jazz W Wolnych Chwilach"):


Fler - "Alles Wird Gut" (Feat. G-Hot) (CD: 2005 - "Neue Deutsche Welle"):

czwartek, 16 września 2010

Steezmatic Volume 1



Mixtape mówi Ci to coś? Steezmatic mówi Ci to coś? A Steez? Nawet nie wiesz jaki mix-CD wypuścił ten gość! Tak follow-upując do Mesa rozpocząłem (a to tylko przez zbierzność ksywek - Freeze - Steez), gdyż chciałem przedstawić Wam ciekawą postać warszawskiej sceny - DJ-a Steeza, który także jest producentem. Ci co go nie znają, a słyszeli płytę WFD "Powrócifszy..." skojarzą go ze skitów (tak, tak tych z Kanye Westem i akcjami pt. "od kogo bit").

Dla mnie DJ Steez to:
a) dobry producent,
b) znakomity turntablista,
c) świetny DJ klubowy - od rapu pod elektronikę i szalone mush-upy (grał imprezy nie tylko w Polsce, bo widziano go też niejednokrotnie za oceanem),
d) autor zajebistych mixtape'ów: "Can't Touch This" i "Steezmatic 1" - który gorąco chciałbym polecić w tym poście.

Dodatkowo z Technikiem tworzy - DustyDigital, a z DJ-em Kebsem (Hi Fi Banda) duet SqueezeThat! Współpracuje z Dobrym Towarem, no i oczywiście z Dill Gangiem - jest oficjalnym DJ-em Hemp Gru.
Tyle tytułem wstępu.


"Steezmatic 1 Mixtape" poleciłem kilku znajomym i dostałem zwrotne informacje, że jarają się tym mix-CD. To czemu nie puścić dalej tej płyty. Tytuł jest bardzo fajny, lubie follow-upy (nawiązanie oczywiście do debiutu Nas'a - "Illmatic"). Co na niej? Duże elektroniki, nawet powiem, że bardzo dużo, ale nie zwykłej łupanki, wszystko jest zajebiście dopasowane z wokalami, gdyż większość numerów to blendy i mash-upy. Wyobrażasz sobie połączenie numerów: Daft Punk "Robot Rock" z szalonymi Beastie Boys ich ich "Intergalactic"? Czy Havoca i Prodigy "Shook Ones Pt. 2" na elektronicznym bicie? Remix w wersji Larsvegas, gdzie w niesamowity sposób wpasowuje się jeden z energiczniejszych rapowych kawałków, którym jest "Hip Hop" od Dead Prez. Ultraciekawym mash-upem jest Wale z Lady Gagą pt. "Chillin'" przygotowany przez Benzi i Willy Joy'a. Musicie usłyszeć te kolaboracje, połączenia, brzmienia, gdyż naprawdę warto. Gwarantuje wam, że będzie to coś innego niż słuchacie na codzień. Steez postarał się i stworzył naprawdę świetny, świeży elektroniczno-hip-hopowy mixtape, a zebranie tych numerów w jedną całość było idealnym pomysłem. Z chęcią wybrałbym się na imprezę na której zagrałby Steez muzykę w tym stylu - po prostu sam kark się ugina. Ostrzegam trueschoolowe głowy, że nie jest to czysto hip-hopowy mixtape, lecz na której tego typu płycie znajdziecie 2 Live Crew, Dead Prez, czy Mobb Deep? Polecam!


Tracklista:
1. Intro / West Coast Rocks (The Glitch Mob Remix)
2. Robot Rock / Intergalactic (iPunx Remix)
3. Let It Rock / The Nod Factor
4. Disco Sirens
5. Sexual Sportswear (Sebastian Remix) / Shook Ones Pt.2
6. B.Boy Underground
7. Rapper's Delight (Van She Tech Remix) / Da Mystery Of Chessboxin'
8. Chillin (Benzi & Willy Joy Remix)
9. Boyz (The Twelves Remix)
10. I'm The Shit
11. Smells Like Teen Spirit (Smells Like Skeet Skeet Remix)
12. Bounce (A-Trak Remix)
13. Hip-Hop (LarsVegas Remix)
14. NASA Music (LA Riots Remix)
15. Sweet Assed Child O Mine (Dj Donna Summer Remix)
16. Head, Shoulders, Knees n Toes
17. WTF (Sammy Bananas Remix)
18. 100 Million (Fully Fitted Remix)
19. The Edge (Bird Peterson Remix) / Face Down, Ass Up
20. Club Action (Chris Bagraider's Sailing to Baltimore Edit)
21. Feel Too Good (Cockblockers Remix) / Whoomp There It Is
22. Guncrime (Streetlife Dj's Remix) / Funky Cold Medina
23. Around The World (Nicky Vanshe & Dangerous Dan Remix) / Just Get Up & Dance
24. Money For Nothing (Top Billin Remix)
25. Hold It Down 2009 / Let The Rhythm Hit'em
26. Say Whoa (Craze Remix)
27. Beeper (A-Trak Remix)

Jedna z grafik z wydania fizycznego tej płyty:

Więcej tutaj! Kozacko, co?





Na bonus trochę umiejętności DJ-a Steeza:

piątek, 3 września 2010

King Of Rap - wywiad z Eskaubei



Zacytuję:


Eskaubei to rzeszowski raper, członek ekipy ArtdeRue, nazwany przez Marina Flinta "dinozaurem". Na scenie hip-hopowej ponad dekadę, mimo to dopiero teraz szykuje się do pierwszego oficjalnego wydawnictwa. O tym co ukaże się jeszcze przed płytą, o współpracy z O.S.T.R.'em, o graniu imprez, o przeszłości i nie tylko dowiedziecie się z najświeższego wywiadu. Zapraszam do lektury!


King Of Rap - wywiad z Eskaubei POLECAM!

sobota, 14 sierpnia 2010

Przedpremierowy wywiad z Tomiko i Siwersem (Bez Cenzury).

Kolejny wywiad ukazał się w sieci, tym razem na portalu Hip-Hop.pl, przeprowadzony z dwoma raperami wydającymi płytę w Aptaun Records. Mowa o Siwersie (Bez Cenzury) i Tomiko, którzy jesienią wypuszczają drugi wspólny krążek pt. "Ogień LP". W wywiadzie dużo wątków, nie tylko o najnowszej płycie, także zapraszam do lektury!





piątek, 13 sierpnia 2010

Wywiad z człowiekiem legendą! Krzysztof 'KNT' Kozak (RRX) - wywiad 2010

Dwa lata temu na tym blogu umieściłem artykuł pt. "Człowiek legenda?". Poświęcony jest on pewnej legendarnej postaci - właścicielowi RRX, czyli nikomu innemu jak Krzysztofowi "KNT" Kozakowi. Wydawca klasycznych krążków, najlepszych MC's w kraju powraca na rynek z nowymi wydawnictwami RRX. Dzięki artykułowi uzyskałem kontakt do Krzysztofa (który nie udzielał się już kilka lat medialnie) i udało się przeprowadzić wywiad, do którego przeczytania serdecznie zapraszam!

Zdjęcia użyte do wywiadu autorstwa Kazila.

WYWIAD Z
KRZYSZTOFEM "KNT" KOZAKIEM (RRX)
(2010):


Krzysztof Kozak : Słucham Panie redaktorze. Na jakie tematy chce Pan ze mną rozmawiać?
Miszczyk: Witam. Oficjalnie już wiemy, że powracasz do rap-gry z nowym katalogiem RRX. Co Cię skłoniło do powrotu?
K.K.: No właśnie, co skłoniło do powrotu? Wydaje mi się, że jakoś nigdy w ogóle nie wyszedłem z tego biznesu, tylko chwilowo nie wydawałem płyt. Cały czas jestem zaangażowany, słucham wszelkich produkcji, które wychodzą na rynku i po prostu jaram się tym. Zdarza mi się posłuchać nielegalni, które ostatnio podnoszą poziom. A dlaczego powrót? Moja sytuacja finansowa wygląda tak dobrze, że powracam do wydawania płyt, które w tej chwili mają szansę stać się solidnym przedsięwzięciem wydawniczym. Czuję się na tyle pewnie, że mogą to robić spokojnie i bez stresu.





M.: Jak jest powracać na rynek fonograficzny po tylu latach? Co było u Ciebie słychać przez ostatnie kilka lat?
K.K.: Mam dość mocno rozbudowaną sieć sklepów, z których dochody są na tyle duże, że pozwalają mi wrócić na rynek fonograficzny. Pracuję dużo i ciężko. Bywam w różnych miejscach, w centrum stolicy. Ogarniam szybciej problemy, z którymi się borykam. Jak występowały jakieś konflikty to porozwiązywałem. Mogę teraz realizować swoje marzenia i swoje hobby, którym zawsze była muzyka, rap.

M.: Zanim porozmawiamy o teraźniejszości, chciałbym poruszyć wiele wątków z przeszłości. Może pytanie padło tysiące razy, ale jak wspominasz szalone czasy RRX?
K.K.: Tak jak już pytanie sugeruje odpowiedź, więc szalenie je dobrze wspominam. Nie żałuję niczego. Jestem dumny z tego, co zrobiłem. Przez wiele lat się z tego tytułu utrzymywałem. Szalone czasy RRX wspominam bardzo sympatycznie. Choć popełniłem wiele błędów, to w ogromie moich sukcesów i rzeczy, którymi mogę się pochwalić, są niczym. Nie mam sobie nic do zarzucenia, mogę patrzeć w lustro. Codziennie się modlę do Boga żeby układało mi się dalej i moim bliskim i tym którzy są mi życzliwi.

M.: Jeszcze przed powstaniem RRX wydawałeś pierwsze płyty jako Polo Hurt Kopalnia, gdzie jeszcze nie było rapowych pozycji. Dlaczego później postanowiłeś wydawać tylko rap? Jak udało Ci się zgromadzić tak dużo raperów z różnych stron Polski?
K.K.: O, to jest pytanie, które pominąłem w przygotowaniu się do tego wywiadu. To, iż wydawałem wcześniej różne rzeczy było odzwierciedleniem moich dążeń w życiu. Z właściciela hurtowni stałem się wydawcą. Równocześnie z kolegami założyliśmy wydawnictwo Morbid Noizz. Później realizowałem już tylko swoje pomysły. Wydałem kilka płyt punkowych, rockowych. Jeżeli chodzi o ogarnianie raperów z różnych stron Polski, to najpierw mieszkałem w Poznaniu i od niego zacząłem. Tam wydałem pierwsze hip-hopowe produkcje. Gdy zrobiłem dużo w Poznaniu i zacząłem wydawać czasopismo Klan, to przyszedł czas na wjazd do stolicy. Na początku to byli ludzie z Poznania, Warszawy, Piotrkowa Trybunalskiego, Katowic, Białegostoku, czyli Pihu i oczywiście z Kielc, Wzgórze Ya-Pa-3 i V.E.T.O.

M.: Co się dzieje teraz z klasycznym studiem Schron, który był dla niejednego domem?

K.K.: Klasyczne studio Schron, które znajdowało się w budynku dwupiętrowym, po mojej przeprowadzce mieszkały tam już tylko duchy; duchy raperów, którzy zaprzepaścili swoje kariery robiąc przez kolejne lata gówno; mieszkały tam, straszyły i w końcu został dom wyburzony. Sprzęt został, a więc czeka cały czas na odpalenie, co będzie niebawem. Na razie korzystam ze studiów nagrań innych, ale dni są już policzone do ponownego odpalenia sprzętu. Kabina nagraniowa została rozburzona z całym budynkiem. Następna kabina, którą zbudowałem, i w której nagrywałem produkcje, które jeszcze nie ujrzały światła dziennego jest kabiną rozbieralną, którą mogę rozebrać, przemieścić w przestrzeni i mogę nagrywać w innym miejscu, na Marsie, na pewno nie na Wenus. Yo! Po przeprowadzce w nowym domu nagrywałem płytę solową Tymiego z 17, Marcina z Rytuału i Skowa z Grudziądza.

M.: Jaki wpływ na RRX miała twoja żona? Tede, jeśli się nie mylę, powiedział kiedyś, że „S.P.O.R.T.” powstał tak szybko, gdyż twoja żona domagała się od niego by ten wypełnił swój kontrakt?
K.K.: Tu muszę powiedzieć, że moja żona miała niesamowitą cierpliwość i pozwalała na nasze artystyczne dokonania, które były hardkorowe, więc uważam, że jest kobietą z klasą, która wie czego chce. To przede wszystkim wpływ mojej żony zawsze skłaniał mnie do tego, abym robił coraz więcej dobrych i nowych rzeczy. Moja żona i piątka moich dzieci to moja największa motywacja w życiu. Natomiast Tede, jeśli wypowiadał się w jakimś wywiadzie, że płyta wyszła bardzo szybko to nie wydaje mi się żeby ta płyta wyszła szybko. Może była szybko nagrana, ale wyszła po ośmiu miesiącach od nagrania. Także jakbyśmy poczekali z pół roku to nie byłoby po co ją wydawać. Działanie mojej żony było zbawienne dla polskiego hip-hopu.

M.: Czy pozostały jakieś unikatowe numery jak „KNT wygląda przez okno” czy „Biały biznes”, które nie ujrzały światła dziennego?
K.K.: Czy zostały stare nagrania? Generalnie rzeczy niezakontraktowane, a wiązałem artystów kontraktami na jedną płytę; wyglądało to tak generalnie, że kawałki nagrywane na spontanie nigdy nie wydawały mi się być moją własnością i nigdy nie były, więc nie mogłem ich zatrzymywać i w jakiś sposób udostępniać. Wiem tylko tyle, że przez jakiś czas któryś z raperów z Gibon Składu umieścił te utwory w sieci i podobno było ich 6, może 8. Utwór „KNT wygląda przez okno” to był kawałek z freestyle’owego Gibon Składu, gdzie też w tym składzie ponoć byłem i Tede, Borixon, Wujek Samo Zło, CNE, Numer Raz, Mario też był w Gibon Składzie. To była taka paczka, która się zbierała w studiu bez żadnego ciśnienia na nagrywanie płyty, były fristajle. Większość Gibon Składu tworzył Tede z Borixonem. Natomiast wiem, że z nagrań archiwalnych RRX-u to po sieci przynajmniej kilka osób miało ściągnięte Hardkorową Komercję, HaKa, gdzie były utwory z Onarem, bo Hardkorowa Komercja była nagrywana z Onarem, gdzie we wszystkich kawałkach był tylko Borixon i Onar, a w późniejszym etapie, gdy Onar stwierdził, że nie będzie uczestniczył w tym projekcie, Borixon na nowo nagrywał wszystkie kawałki, musiał podopisywać zwrotki i korzystał z tych ściągniętych kawałków. Prędzej coś na sieci znajdziecie, niż ja udostępnię. Nie zdarzyło mi się żebym cokolwiek puścił bez wiedzy chłopaków. Zdaje się, że Warszafski Deszcz zmiksował bodajże Tede i za friko umieścił na necie. Niepublikowane utwory są na moim AKAI DPS 12, jest ich nie więcej niż 20-25, są to utwory nie do puszczenie w świat, zabytki.

M.: Wiele osób jest zaciekawionych twoją kontrowersyjną postacią jako wydawcy. Jest wiele zapytań o biografie. Nie myślałeś o napisaniu książki czy nagraniu filmu o RRX?
K.K.: O nakręceniu filmu to marzę, ale nie wiem czy to byłby film adekwatny do historii. No kto miałby w nim zagrać? Ja? Tede? Borixon? Przecież nie wyobrażam sobie naszego spotkania, nawet przy wódce. Możemy pogadać. Przynajmniej ja, nie mam takich opcji, że nie chcę z kimś gadać tylko, że ja mam teraz inny światopogląd teraz. Wolę czasem nic nie mówić niż kogoś skrzywdzić, więc w takim filmie musieliby zagrać inni ludzie. A propos filmu, filmy nagrywane z moim udziałem stały się hitami na Youtube czy Myspace, a tak naprawdę nikt się mnie nie zapytał czy ja wyrażam zgodę na opublikowanie. Nigdy nie były one autoryzowane! Ktoś sobie przez to stronę nieźle rozbujał na tym, że było kilka tysięcy wejść na to. Jeżeli chodzi o napisanie książki to myślę, że jest to bardzo pracochłonne. Może przyjdzie ktoś do mnie i powie, że napiszemy wspólnie książkę to mógłbym gadać z nim 14 dni, 24 godziny na dobę i jeszcze nie powiedziałbym wszystkiego, co mógłbym powiedzieć – tyle jest historii. Pytaniem jest czy te historie powinny ujrzeć światło dzienne czy nie. Owszem, zacząłem pisać. Przypominać sobie te wszystkie rzeczy, dobre owszem, ale hardkorowe myślę, że lepiej poświęcić ten czas na robienie czegoś nowego i czegoś, co będzie tego warte, czyli nowe produkcje.

M.: Którą z płyt z katalogu RRX najlepiej się sprzedała? Jak wyglądały statystyki płyt RRX?
K.K.: Mam dokładnie powiedzieć, której płyty ile poszło? To byłaby jakaś bzdura. Najwięcej poszło „Brata Juzefa”, Nagłego Ataku Spawacza. Myślę, że później to był Warszafski Deszcz, a później na równi, czyli dobrze się sprzedało z 8 płyt, w granicach 20 tysięcy płyt – Zip Skład, Hip Hop Produkcja, Wzgórza „Trzy” i „Ja mam to co Ty”, Tedego solówka – to była chyba taka gorąca dziesiątka sprzedaży. A statystyki? Jakie statystyki?

M.: Dlaczego nie został nigdy oficjalnie puszczony klip do „Chaos” WFD? Czy jesteś w jego posiadaniu? Co z innymi teledyskami, które powstały?
K.K.: Szczerze. Klip do utworu „Chaos” wyreżyserował i nakręcił Cezary Ciszewski ze swoją ekipą. Po obejrzeniu materiału przez zespół, Trzycha / Warszafski Deszcz, klip nie został dopuszczony do emisji, więc nie miałem prawa go sobie zatrzymywać. Taśma wróciła do Cezarego Ciszewskiego. Wiem, że w jednym ze swoich programów kawałek klipu puścił. Oczywiście, bez zgody zespołu. Nie wydaje mi się żebym to ja robił takie wałki, żeby robić coś na siłę. Światła dziennego nie ujrzał jeszcze teledysk Gana „Jeden”, bardzo ciekawy, dobrze zrobiony, a inne teledyski hulają po sieci, co tu dużo mówić.

M.: Wiele osób narzekało na jakość wydawanych płyt w RRX, lecz teraz te płyty są klasykami polskiego hip-hopu. Czujesz się polskim hip-hopowym Ojcem Chrzestnym jako ich wydawca? Nie wiem czy wiesz, ale często jesteś porównywany do Suge Knight’a.

K.K.: Moja odpowiedź brzmi tak: uświadomiłem sobie, że nie jestem Bogiem. Także nie ma co na laurach spoczywać. Chcę znów wydać dobre produkcje, a czas pokaże czy ludziom się to spodoba. Robię to z pasją a do tego nie mam pustego garnka i dzieciaki mają, co jeść; utrzymuję się z prowadzenia działalności pozawydawniczej, więc nie mam ciśnienia. Dążę do zrobienia kilku rzeczy, dobrych produkcji. Liczy się jakość a nie ilość. Wracając do pytania o bycie ojcem chrzestnym polskiego hip-hopu, podobno jedna osoba była matką chrzestną polskiego hip-hopu. Tyle, że dużo zrobiła przez 2 lata, a przez następne 14 nic. Ja robiłem to, tworząc historię. To jest jakiś element historii. Powiedzmy, że czuję się jak Will Smith w filmie „Jestem legendą”. A co do tego Pana, nie znam jego biografii, więc nie będę się porównywać. Ja to ja a nie kto inny. To jest Polska a nie USA.



M.: Jak wyglądają obecnie twoje kontakty z raperami ze starej stajni RRX?
K.K.: Moje kontakty z nimi wyglądają sympatycznie, szalenie sympatycznie lub mało sympatycznie. Dobrze mi się gada z chłopakami z Nagłego Ataku Spawacza, którzy teraz pod nazwą Cycki i Krew wydają płytę w RRX po dość długiej nieobecności. Spotkałem Tedego, rozmawialiśmy. W sumie nie mamy wspólnych znajomych żeby się często spotykać. Więcej spotkań miałem z jego dziewczyną; rude włosy, niebieska sukienka. Także więcej razy spotkałem jego byłą dziewczynę. Aczkolwiek wspominam wspaniale przyjaźń z nim, bo praca z nim i przygody, które razem przeżyliśmy pozwalają mi powiedzieć, że kiedyś byłem jego przyjacielem. A z innymi raperami? Z Pihem się dobrze znam dalej. Spotykamy się raz w miesiącu, cztery albo sześć albo raz na trzy miesiące i szanujemy się wzajemnie. Płytę robię Radara, pracujemy nad płytą Radara z WSP, więc kontakty z nim są też wzorcowe. Byłem ostatnio na koncercie Pokoju z widokiem na wojnę, który był świetnym koncertem we Freshu, gdzie pogadałem z większością ZiPów. Jak się z Wojtkiem spotykam, czyli Sokołem to też jest ok. Jako ich wydawca macierzysty jestem dumny z tego, co robią i co sobą reprezentują. Kontakty z Kielcami są gorsze. Ostatnio rozmawiałem z Wojtasem. Sympatycznie go wspominam. Sebka z rok temu widziałem. I z Rychem można pogadać, co prawda krótko i telefonicznie. Wierzę, że jeszcze kiedyś się spotkamy. Przy kręceniu klipu Łysonżiego pogadałem z Numerem. Numer raz zawsze szpoko. Nasze kontakty są poprawne, na 3+ - jeżeli miałbym wziąć pod uwagę całokształt moich artystów a z niektórymi są na 5+. Z tego, co oni robili i teraz robią wynika ten szacunek do nich.


M.: A kontakty z wydawcami – Delisiem i Cameyem?
K.K.: Podobno nawet z diabłem można się dogadać.

M.: Nigdy oficjalnie oprócz obu kawałków „Być nie mieć”, nie dowiedziałem się dlaczego Peja odszedł z RRX. Mógłbyś rozwinąć ten wątek?
K.K.: Myślę, że ten wątek można rozwinąć do dwóch, trzech zdań. Właśnie wypowiedziałem pierwsze. Drugie: popełniłem błąd zlecając produkcję płyty osobie, która ma wydawnictwo. Trzecie zdanie nie istnieje, można się domyślić.

M.: Pisałem o Tobie artykuł "Człowiek legenda?". Zostałem zapytany o to dlaczego nie wspomniałem nic o konflikcie z WSP, o którym nic mi nie wiadomo. Jak wyglądają twoje relacje z nimi?
K.K.: Pewna bójka wyrosła do rangi konfliktu. Skoro idę na koncert Jurasa i wydaję płytę Radara, z Damianem też się kilka lat po wydaniu płyty wódki napiłem. Podejrzewam, że Zator jest teraz w Niemczech i jak wróci to lepiej z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć. Osoby, które kiedyś były blisko mnie są teraz daleko.

M.: W 2004 roku RRX wznowiło wydawnictwo i tym sposobem ukazała się m.in. płyta Proceente’a „Znaki zapytania” czy Tymiego / Żółtego „Znamię doskonałości”. Dlaczego te płyty odbiły się tak małym echem?
K.K.: Sądzę, że po wypadku nie miałem takiej siły przebicia, osobowości przez jakiś czas. Nie mogłem się pozbierać i jak każdy człowiek miałem chwilę załamania, przez co działa nielogicznie lub nie dopełnia pewnych obowiązków. Ja kilka błędów popełniłem. Płytą Procenta byłem zajarany muzycznie i tekstowo. Może nie widziałem małych potknięć. Choć może to było to, że nie był wtedy tak dobrze znany w środowisku. W przypadku Tymiego i Żółtego, płyta została nagrana w studiu Pralnia BP – w nowym mieszkaniu, bo już Schron został zburzony. Uważam, że znakomicie zrealizowałem wokale. Aczkolwiek muzyczne fascynacje Tymiego i Żółtego odbiegły od tego, co było na początku tzn. do połowy utworów zostały zrobione remiksy i mimo sprzeczek musiałem się zgodzić na ostateczną wersję. Ogólnie na scenie jest miejsce także dla Proceenta. Pracowitość to podstawa.

M.: Z tego co mi się wydaje, miałeś bądź masz dobre kontakty z ekipą Szybkiego Szmalu. Słyszałeś skity z sobą na płycie Łysonżiego lub wersy Proceente’a o Tobie na nowej płycie? Co Ty na to?
K.K.: Każdy, kto chce gdzieś dojść w tej branży musi wydać jedną, drugą, trzecią płytę. Artyści, którzy poważnie podchodzą do tematu typu Procent, to zauważają jakieś moje niedociągnięcia, które kiedyś były, ale też może i swoje. Najbardziej żałuję projektów, których nie zrealizowałem a były gotowe np. Kaliego z ekipy Szybki Szmal, CSW „Ciemna strona Warszawy”, która zaginęła i nie wydałem płyty Sfery, znakomitej płyty, choć ją to może się da jeszcze jakoś reaktywować.

M.: Podczas jednej z rozmów powiedziałeś, że miałeś być tajemniczym gościem w numerze „Napiłbym Się Z Tobą Wódki Dziś”. Możesz coś o tym powiedzieć?

K.K.: Nie wiem czy miałem być tajemniczym gościem. Ktoś chciał skita ze mnie skręcić, więc nie wyraziłem chęci napicia się wódki, więc nie mogę być w skicie na płycie Bori.

M.: Pewnie wiele osób ciekawi jak wygląda teraz twoje życie prywatne. Możesz coś o tym powiedzieć?

K.K.: Mam 3 największe priorytety, które są związane ze sobą : rodzina, hip-hop i Bóg są na jednym piedestale. Troszczę się o rodzinę, gdzie mam piątkę dzieci. Chcę zrobić coś dla hip-hopu jeszcze. Ciężko pracuję jako handlowiec. Praca fizyczna uszlachetnia, więc myślę, że będzie tylko dobrze.

M.: Pierwszą płytą nowego RRX ma być płyta pt. „Uliczny rock’n’roll” Faziego, Zochy, Kaczmiego przy współpracy z producentem Vibim. Możesz coś więcej powiedzieć o tym projekcie?
K.K.: Myślę, że jest to bardzo kontrowersyjna, szalona i ortodoksyjna płyta, która składa się z kilku nierozerwalnych ogniw w tym przypadku. Ostateczny miks i brzmienie nadał Whitehouse, muzycznie nad płytą pracował Vibi i Zocha, który się udzielał na gitarze wewszystkich kawałkach. Jest to pierwsza płyta, gdzie Zocha, czyli Maciej Wysocki mógł popisać się wirtuozerią i aranżami, a Fazi dopełnia to śpiewem w połowie kawałków. Robimy progres, którego się większość nie spodziewała. Teledysk do utworu Pif-Paf jest nakręcony. On powinien się ukazać w Internecie gdzieś w połowie sierpnia. Płyta wyjdzie w wakacje lub na początku września. Mastering został solidnie zrobiony przez Cichego z Wrocławia. Sądzę, że brzmieniowo jest to niesamowita petarda i tekstowo jest bardzo hardkorowo. Uczestniczyłem przy nagrywkach na tą płytę, więc mogę powiedzieć, że jest to magiczna płyta. Ogólnie miała to być zwałka z death metalowców, bo chłopaki na okładce umalowali się na biało, na trzech kawałkach jest brecht z metalowych riffów. Wizjonerstwem Faziego możnaby obdarzyć z 10 kapel hip-hopowych.

M.: Czy możesz powiedzieć coś więcej na temat planowanego teledysku?
K.K.: Teledysk nakręcono w opuszczonym psychiatryku i scenariusz jest ciekawy. Realizacją zajął się Paweł Rybarczyk i jego kolega Darek. Myślę, że to nowoczesny, świetnie zrobiony z animacją teledysk, gdzie bardzo dużo dzieje.

M.: Kto zasila, bądź będzie zasilał szeregi RRX oprócz wspomnianych powyżej?
K.K.: Prognozuję, że prawdziwym majstersztykiem będzie solowa płyta Radara z WSP. Jakkolwiek kiedyś broniłem się przed demówkami z Internetu i artystami, którzy wydają płyta w podziemiu to już w tej chwili mogę powiedzieć, że kilku takich artystów zasługuje na wydanie poważnych płyt, gdzie będę mogli profesjonalnie zrealizować swoje pomysły, a kto to nie będę mówił, bo w tej chwili parę osób konkretnie dojrzewa do nagrywania dobrych produkcji. Jeszcze rok i scena zacznie przyjmować tych najlepszych z podziemia, czyli zaczną się przebijać. Jestem otwarty na współpracę.

M.: Na pewno słyszałeś o beefie dwóch twoich byłych artystów, oczywiście mowa o Tede i Peji (Rychu Peja Solufka). Jak na to patrzysz ze swojej strony?
K.K.: Nie mi to oceniać.

M.: Słyszałeś płyty „AH24/N2” Tedego i „Czarny Wrzesień” RPS? W kilku numerach można znaleźć wersy o Tobie, m. in. w „Czasie Hardcoru” RPS.
K.K.: Jeżeli byłbym raperem to też bym o nich rapował, bo jest to jakiś wyraz pamięci. Każdy ma prawo wyrazić swoją opinię. Natomiast na temat beefu Tedego z Peją; sądzę, że jest to tylko i wyłącznie sprawa między nimi. Jeżeli beef opiera się tylko na rymach i prowadzi do rozwoju hip-hopu to uważam, że trzeba takie akcje popierać. Oczywiście, jeżeli to się wszystko skończy pokojowo. Pokój popieram.

M.: Żurom wykupił katalog RRX i wypuścił reedycje klasycznych płyt, a nawet winyl „Nastukafszy” WFD. Na pewno znalazło się wiele osób, które zakupiły te płyty. Nie żałujesz tego posunięcia?
K.K.: Katalog sprzedałem nie dlatego, że nie chciałem go mieć a ze względów finansowych. Byłem wtedy w szpitalu i tak dalej. Historię, którą miałem zostawić zostawiłem. Wszyscy wiedzą, że to ja wydałem te płyty. Nawet jak na pudełku będzie logo Terror Musik to i tak ludzie będą wiedzieć, że to wydał RRX. Ludzie kupią te płyty dla muzyki a nie dla loga. Historia jest po to zapisana żeby ludzie mogli z niej czerpać.

M.: Słyszałeś o tym, że legendarny PSF aka Pęku powraca do rapu?
K.K.: Słyszałem, że w Kielcach się szykują różne produkcje, więc cieszyłbym się na myśl o dobrych, przemyślanych tekstowo płytach. To z korzyścią dla słuchaczy. Pozdrawiam Cię Pęku! Peace!

M.: Pojawiłeś się w kilku numerach, freestyle’owałeś. Można się spodziewać tego, że usłyszymy jeszcze KNT za mikrofonem?
K.K.: Rapowanie to jest moje marzenie, ale jak zabierać się za coś, gdzie jest tyle doskonałości? Nie chcę kaleczyć stylu a freestyle’ować to sobie każdy może trochę lepiej lub trochę gorzej.

M.: Mamy wielki powrót Warszafskiego Deszczu. Szykuje się również reaktywacja Wzgórza Ya-Pa-3, wspólna trasa z Liroy’em. Co myślisz o połączeniu ich sił Wzgórza Ya-Pa-3 i Liroy’a, a także o konflikcie pomiędzy Tede i BRX?
K.K.: Jako, że jestem osobą bardzo autorytatywną w tym, co mówię, myślę że to pytanie pozostawię bez odpowiedzi.

M.: Obserwujesz to co dzieje się na polskiej scenie hip-hopowej w ostatnich latach. Czy jest ktoś kogo chciałbyś wydać z obecnych graczy?
K.K.: Nie, tam jest już pokrojony tort. Trzeba zrobić konkurencję, nowy tzw. top. Nie będę się wcinać między wódkę a zakąskę. Jak raperzy są zadowoleni z tego gdzie są to dobrze, a jak będę chcieli u mnie wydać to się dogadamy. Albo ja znajdę nowe talenty albo oni mnie znajdą. Pozdrawiam Starych Graczy! Yo!

M.: Większość artystów hip-hopowych promuje się w Internecie, a wszystkich skupia jeden portal (bez reklamy). Co myślisz o tym portalu, który wzbudza wiele kontrowersji?
K.K.: Jest to portal o profilu komercyjnym, więc jest profesjonalnie prowadzony. Tyle.

M.: Jedną z opinii jaką o Tobie przeczytałem było : „ten człowiek stworzył rap biznes, a nie Hip-Hop w Polsce”. Jak się do tego ustosunkujesz?

K.K.: Na Discovery Chanel widziałem kiedyś typa, który opowiadał o tym, że widział UFO. Jak tak popatrzyłem na niego to wszystko byłoby dobrze gdyby on tak dziwnie nie wyglądał, więc każdy może mówić, co mu ślina na język przyniesie.

M.: Dziękuję Ci bardzo za ten wywiad. Czego mogę życzyć Krzysztofowi Kozakowi? Słowo na koniec dla czytelników.
K.K.: Myślę, że można życzyć mi szczęśliwej drogi już czas, i jak również pozdrawiam serdecznie czytelników twojego portalu. Yo!
M.: Tego w takim razie życzę. Dziękuję.


Wywiad ukaże się (od soboty - 14.08) także na portalu Popkiller.pl

Sprawdź:
Wydawnictwa R.R.X.
Cycki I Krew

poniedziałek, 9 sierpnia 2010

Hip Hop Kemp 2010 już tuż, tuż! Cz. 1 - U.S.A.

Jeśli nie znacie żadnego, albo tylko część artystów z tegorocznego HIP HOP KEMP 2010 to ułatwię Wam i przedstawię (wybranych artystów) Wam ich muzykę. Częściowo oczywiście.
Więcej informacji, biografię i tym podobne znajdziecie na polskiej oficjalnej stronie HHK, zapraszam do lektury.

Podzielę artystów na regiony (państwa z których przyjeżdżają do nas, do słonecznego Hradec Kralove):

The United States of America (U.S.A.)

Talib Kweli & Hi-Tek, czyli Reflection Eternal (Nowy Jork / Cincinnati):



"The Blast" - singiel ze wspólnej, pierwszej płyty "Train Of Thought" (2000):


"Get By" - singiel z solowej płyty Taliba "Quality" (2002):





Chali 2na (Jurassic 5) wraz zespołem The Breakstra (Chicago / Los Angeles):




"International" - singiel z Beenie Man'em, z solowej płyty 2na "Fish Outta Water" (2009)


"What's Golden" - klasyczny singiel ze wspólnej płyty Jurassic 5 "Power In Numbers" (2002):


The Breakstra, która zagra z Chali 2na:


Boot Camp Click (BCC), czyli atomowy skład: Buckshot, Black Moon, Sean Price, Rockness Monsta Heltah Skeltah, Tek, General Steele Smif N Wessun i DJ Logic (Nowy Jork):



"And So" - singiel z płyty "The Chosen Few" (2002):

"Yeah" - drugi singiel z "The Last Stand" (2006)



Masta Ace i Edo G. - kolabo dwóch MC's (Nowy Jork / Boston):



"Little Young" - singiel ze wspólnej płyty "Arts & Entertainment" (2010):


"Nostalgia" - singiel z płyty Marco Polo "Port Authority" (2007) z gościnnym udziałem Masta Ace:


"Nothin' You Say" - singiel z gościnnym udziałem Edo G. z płyty "German Snow" (2009) niemieckiej ekipy Snowgoons, która też zagra na tegorocznym HHK!



Large Professor (AKA Large Pro, Xtra P) (Nowy Jork):



"Ijuswannachill" - singiel z płyty "The L.P." (1996):


"The Mad Scientist" - drugi singiel z płyty "The L.P." (1996):




Freeway i Jake One - raper i producent (Philadelphia / Seattle):



"Know What I Mean" - singiel ze wspólnej płyty "Stimulus Package" (2010)


"The Truth" - singiel z płyty Jake One "White Van Music" (2008) z gościnnym udziałem Freeway'a i Brother Ali:






Sage Francis (Miami):



"The Best Of Times" - singiel z nowej płyty "Li(f)e" (2010):


"Escape Artist" - singiel z płyty "A Healthy Distrust" (2005):





Necro (Nowy Jork):


"I Need Drugs" - tytułowy singiel z 2000:


"Mutilate The Beat" - singiel z płyty "Death Rap" (2007):



Lewis Parker & Lil' Sci (AKA John Robinson) (Londyn / Plainfield)




Promo wspólnego albumu John'a i Lewis'a pt. "International Summers" (2010):


"Mr Parker Siesta" - singiel Lewisa z 2003:


Bekay (Nowy Jork):


"Brooklyn Bridge" - singiel z nowej, solowej płyty Bekay'a "Hunger Pains" (2010) z gościnnym udziałem Masta Ace:


"You Wanna Test?" - singiel z płyty "The Horror Flick LP" (2007):



Sabac Red (Guaynabo / Nowy Jork):


"The Commitment" - singiel z płyty "The Ritual" (2008)


"Shift Of The Earth" - kawałek z płyty "The Ritual" (2008)



Lord Lhus (Północna Karolina):

"Triple Threat" - oficjalny klip Lord Lhus:


"He Sold Out" - singiel z płyty Snowgoons "The Trojan Horse" (2009) z gościnnym udziałęm Lord'a Lhus'a:




Fashawn i Exile - raper i producent/DJ (Los Angeles)



"One Way" - znakomity singiel z Evidence'm z płyty "Boy Meets World":


"Life As A Shorty" - drugi singiel, tym razem z J. Mitchell'em:


Block McCloud (Nowy Jork)



"Mess You Made" - singiel z płyty Sean Price (także na HHK 2010 ze składem Boot Camp Click!) z gościnnym udziałem BlackMcCloud'a:



"Tear It Down" - singiel z płyty Brooklyn Academy (należy do tej ekipy) "Bored Of Education" (2008)




...reszta wkrótce!

sobota, 31 lipca 2010

CZW Rap Night 3 - Małpa / Pyskaty / O.S.T.R. + ŁDZ Orkiestra - 14.08.2010 @ Człuchów


Plakat przygotował Michał Gałan z agencji reklamowej 6na9

Mamy zaszczyt zaprosić Was po raz trzeci na koncert i imprezę spod szyldu CZW RAP NIGHT, odbywającą się co roku w Człuchowie (woj. pomorskie). Jest to jedna z największych imprez hip-hopowych w okolicy. Podczas poprzednich edycji zagrał m.in. Eldo, Rychu Peja SoLUfka, DonGuralEsko, a także nieistniejący już skład Skazani Na Sukcezz. W tym roku organizatorzy przygotowali dla fanów prawdziwego rapu nie lada gratkę, gdyż na scenie 14-ego sierpnia w Człuchowie pojawi się TRZECH artystów: MAŁPA, PYSKATY i O.S.T.R. wraz z ŁDZ Orkiestra!

CZW RAP NIGHT 3: MAŁPA / PYSKATY / O.S.T.R. + ŁDZ ORKIESTRA - 14.08.2010 - stadion OSiR, CZŁUCHÓW


Gwiazdami wieczoru będą:

- Małpa / Jinx / DJ Chwiał (Toruń)

- Pyskaty / Tomiko / Szczuro (Warszawa)

- O.S.T.R. / Kochan / DJ Haem / ŁDZ Orkiestra (Łódź)






Support zapewnią miejscowe i okoliczne składy:

- Bleno / Megson (Człuchów)

- DE Crew (Czarne)

- Zaber / Te (Chojnice)

- Empe (Człuchów)


Miejsce: Stadion OSiR, Człuchów

Data: 14.08.2010 (Sobota)

Start: 18:00

Bilety:

Przedsprzedaż: 25 PLN (MDK Człuchów - ul. Traugutta 2)

W dniu koncertu: 35 PLN

CZW Rap Night 3: MAŁPA / PYSKATY / O.S.T.R. + ŁDZ ORKIESTRA - nie ma opcji, że Ciebie tam nie będzie! Pamiętaj sobota 14-ego sierpnia - stadion OSiR w Człuchowie!

środa, 28 lipca 2010

Far East Project: remixy Common'a



Wakacyjny czas, letnie dni i czasem deszcz za oknem (jak dziś)... Warto włączyć coś relaksującego i spokojniejszego niż te wszystkie letnie radiowe hity (de fakto, nie wiem jakie, gdyż mało czasu poświęcam słuchaniu radia). DJ Chwiał ostatnio zarzucił mi, że nie ma zagranicznego rapu na blogu, tak więc czas na trochę rapu zza oceanu.
Zachęcam wszystkich do sprawdzenia dość ciekawych remix'ów znanych i lubianych numerów Common'a (jeśli go nie znasz to musisz to zmienić, a jeśli uważasz się za fana rapu to wstydź się - pozostaje Wam Gooogle.pl, a nawet na Wikipedii znajdziecie co nieco o nim), które znajdują się na jedenastoliczbowej trackliście kompilacji zatytułowanej "Fast East Project: Common Remix" wydanej przez Rambling Records. Wśród producentów, którzy postanowili dać nowego brzmienia takim numerom jak "The Bizness" (oryginalnie numer De La Soul, gdzie gościnnie udziela się Common) czy "I Used To Love H.E.R." znajduje się m.in. Grooveman Spot, czy DJ Deckstream (polecam wspólny numer z Mos Def'em pt. "Life Is Good").

Tracklista "Fast East Project: Common Remix":
01. One Nine Nine Nine (Ajap Remix)
02. I Used To Love H.E.R. (DJ Watarai Remix)
03. The Bizness (Grooveman Spot a.k.a. DJ Kou-G Remix)
04. Dooinit (318 Remix)
05. Get Em High (Mercedes Boy Remix)
06. Geto Heaven (Physical Sound Sport Remix)
07. Resurrection (DJ Deckstream Remix)
08. The Corner (Low Jack Three Remix)
09. Come Close Remix (Closer) (Firewaltz Remix)
10. I Got A Right Ta (DJ A-Kay Remix)
11. Come Close (DJ Hazime Remix)


"I Use To Love H.E.R." w wersji DJ-a Watari:


"The Bizness" - De La Soul oraz Common w wersji Grooveman'a Spot'a:

niedziela, 25 lipca 2010

Jot - "Pchaj To Z..." ...komputera - mixtape w wersji MP3

Jot po wielu (zapewne) prośbach na Myspace, gadu-gadu, telefonie, gdziekolwiek postanowił wrzucić w wersji elektronicznej swój mixtape "Pchaj To Z Taśmy" - jak tytuł mówi, wydany na kasetach (Tylko na kasetach! Podobnie zrobił, przed Jotem, Klasiik z "Dopuszczający Mixtape") w limitowanej ilości 50 sztuk.



Na necie pojawił się rip przegranej kasety do MP3. Strasznie szumiało, a teraz na szczęście mamy mixtape w wersji czystej i słuchalnej. Jedyny minus to brak DJ-a Pstyka, w przypadku wersji z kasety DJ dorzucił swoje trzy grosze.

Polecam mixtape, naprawdę jest letni i bez spin, na wakacje w sam raz!

Tracklista:
01. Nazywaj To Jak Chcesz
02. Zmiany
03. Chować, Uciekać
04. 5 Rano
05. Fengshui (feat. Prys, Bleiz)
06. Pchaj To Z Taśmy
07. Insomnia (feat. Wozu)
08. Barbeq
09. Zwrotka Po Zwrotce (feat. Proceente, Joker)
10. On
11. Czasem Nie Warto...
12. Ja To Wiem
13. XXL
14. Hajs



Promo mixtape'u:

piątek, 23 lipca 2010

CZW Rap Night 3 - Małpa / Pyskaty / O.S.T.R. - 14.08.2010



Wszystko w temacie.

Trzecim, po Małpie i Pyskatym, został O.S.T.R.

Więcej info wkrótce.

PS. To nie plakat.

Boomer&Ask - "Gdzie Jest Vibe?" - recenzja na Hip-Hop.pl

Witam, co by nie zanudzać napiszę krótko. Boomer&Ask "Gdzie Jest Vibe?" - pisałem o tej płycie na blogu i teraz nieco więcej napisałem o płycie ze Stay True. Właśnie dziś na portalu Hip-Hop.pl możecie znaleźć moją recenzję, zachęcam do przeczytania. Odwiedzajcie także gdziejestvibe.pl, gdzie znajdziecie płytę do pobrania i zamówienia w eleganckim digipacku.



"Gdzie jest vibe? Kto da Ci taki ziomek, nie wiesz sam. Lepiej znajdź znaki to jest drogowskaz. Może tak zczaisz drogę. Oh my God, Boomer&Ask - oni wiedzą, gdzie jest vibe!"

środa, 21 lipca 2010

2 of 3: PYSKATY na CZW RAP NIGHT 3


fot. Meggi / SzklaneOko (Rapchojnice.pl) - archiwum 2009: CZW Rap Night 2

Pozwolę sobie przekopiować swój news:

Niedawno mieliśmy przyjemność poinformować Was, że po raz trzeci odbędzie się koncert i imprezę spod szyldu CZW RAP NIGHT, jak co roku w Człuchowie (woj. pomorskie). Jest to jedna z największych imprez hip-hopowych w okolicy. Podczas poprzednich edycji zagrał m.in. Eldo, Rychu Peja SoLUfka, DonGuralEsko, a także skład bliski Pyskowi - Skazani Na Sukcezz!

W tym roku organizatorzy przygotowali dla fanów prawdziwego rapu nie lada gratkę, gdyż na scenie pojawi się TRZECH artystów. Dwa dni temu zostaliście poinformowani, że jednym z trzech jest Małpa z Torunia, wraz z Jinxem i DJ-em Chwiałem. Dziś została puszczona informacja, że drugim z nich będzie warszawski raper, który już był goszczony w Człuchowie (w 2008 r.), czyli PYSKATY z Warszawy. Autor znakomicie przyjętego krążka "Pysk W Pysk" i jednego z najlepszych singli 2010 roku - "Bez Granic" ze znakomitymi MC's, na bicie The Returners. Na koncercie wystąpi razem z innym reprezentantem Aptaun Records, czyli Tomiko (wspomagani obaj przez Szczuro), więc szykujmy się na świetny koncert.



fot. materiały prasowe - archiwum: Pyskaty
Zagrają:

Małpa / Jinx / DJ Chwiał (Toruń)

Pyskaty / Tomiko / Szczuro (Warszawa)

??? / ??? / ??? (???)

Pełny line-up już niedługo! CZW RAP NIGHT 3 - 14.08.2010 - Człuchów!


Singiel promujący reedycję płyty "Pysk W Pysk" - "Bez Granic" ze znakomitymi goścmi: